Donald Tusk poszedł do piwnicy. Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza i często pada deszcz. W niektórych częściach kraju dochodzi nawet do podtopień, a strażacy mają pełne ręce roboty i muszą wypompowywać wodę z zalanych budynków. Tusk sam postanowił najpierw zbadać sytuację w swoim domu i zszedł do piwnicy. Tam, gdy zobaczył, że nic się nie stało, postanowił przejrzeć znajdujące się w pomieszczeniu szpargały. Zaglądał w zakamarki piwnicy aż trafił na kilka "perełek". W sieci pochwalił się domowymi "odkryciami": - Kiedy schodzisz do piwnicy, żeby sprawdzić, czy jej nie zalało i dowiadujesz się, jakie skarby wyniosła tam twoja żona…- napisał i wrzucił zdjęcia tego, co wygrzebał.
ZOBACZ: Tak mieszka Donald Tusk. Jak wygląda jego dom w Sopocie? ZDJĘCIA
Co Tusk ma w piwnicy domu? Zaskakujące! Wielu by się tym chwaliło
Okazuje się, że w piwnicy Tusk miał mi. złota rękawica bokserska, statuetkę w kształcie piłkarza za zajęcie czwartego miejsca przez drużynę premiera w meczu z GROM, złote buty do grania w piłkę, czyli korki z napisem "Donald Tusk". Miał tam także m.in. zdjęcia, różnego rodzaju papiery, metalowe pudełko z napisem "Nürnberg" czyli po niemiecku Norymberga, a nawet schowana w plastikowe pudło ciepła kołdra. Wśród drobiazgów upchniętych w jednym z kartonów da się dostrzec zaś białe pudełko a na nim... nadrukowany złoty herb Watykanu! Czyli jest to rzecz, którą Tusk musiał dostać w czasie spotkania z papieżem. W wielu domach pewnie taka pamiątka, a nawet pudełeczko od pamiątki, byłoby wyeksponowane w widocznym miejscu.