Donald Tusk stara się, aby na jego spotkaniach z Polakami panowała przyjazna dla każdego atmosfera. Duży nacisk kładzie na wzajemny szacunek i cierpliwie stara się odpowiadać na wszystkie pytania, czego przykładem może być rozmowa z kibicem ze Śląska na temat stadionu. Uwagę zwraca fakt, że pytania do byłego premiera często kierują ludzie młodzi, a nawet dzieci. Tak było między innymi na nagraniu, które zostało umieszczone w sieci.
- Chciałem się premiera zapytać, co z 500 plus? – pyta chłopiec obecny na spotkaniu.
- Właściwie nie ma osoby bardziej uprawnionej… - zaczyna odpowiadać Donald Tusk, ale w tej chwili daje się słyszeć krzyki dochodzące z tyklu sali.
- Jakby pan pozwolił, że odpowiem na pytanie… - zaczyna polityk, a kamera pokazuje, że starszy mężczyzna krzyczy coś w tyłu.
- Daj pan dobry przykład młodemu człowiekowi, jak wygląda normalna, kulturalna debata publiczna – gasi go lider PO. - 500 plus zostanie zachowane i nikt tego nie dotknie, nie ma mowy – dodaje.
Jak widać, Donald Tusk nie ma oporów przed zwracaniem uwagi innym, by pozwalali się wypowiadać i zadawać swoje pytania. Stara się także utrzymać wysoki poziom dyskusji i nie wdaje się w kłótnie.