Tusk na WOŚP 2025
– Jak co roku gram z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Na licytację wystawiam wspólne śniadanie po kaszubsku w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – zapowiedział na opublikowanym na platformie X nagraniu premier Donald Tusk. Przy okazji nie omieszkał zdradzić, najpewniej w formie zachęty, jakich potraw będzie mógł spróbować zwycięzca licytacji. – Zaczniemy oczywiście od śledzia po kaszubsku. Tak, tak, śledź na śniadanie to jest dobra rzecz. Później będzie praźnica na bretlingach. To jest coś oryginalnego i naprawdę bardzo dobrego – przekonuje na wideo.
Zobacz: Jerzy Owsiak na prezydenta. Sensacyjne wyniki sondażu [TYLKO U NAS]
Na koniec Donald Tusk wspólnie ze zwycięzcą licytacji spróbują ruchanek. Na nagraniu jednak premier użył formy "racuchy". – To jest chyba najlepsze na śniadanie. Musicie sobie sami wygooglać, jak są racuchy po kaszubsku, bo ja się trochę krępuję – żartował. Dodatkowo osoba, która wygra licytację, będzie mogła sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie z Donaldem Tuskiem oraz członkami jego gabinetu na schodach w KPRM.
Sprawdź: Kwaśniewski zjadł kolację z Dudą w Szwajcarii. Szczerze wyznał, o czym rozmawiali
Ledwie godzinę po ogłoszeniu, cena owego śniadania wylicytowana jest na ponad 13 tysięcy złotych. Jeśli masz ochotę podbić cenę, kliknij TUTAJ!
33. finał WOŚP
Przypomnijmy, że 26 stycznia odbędzie się 33. Finał WOŚP poświęcony wsparciu dziecięcej onkologii i hematologii. W ciągu poprzednich 32. finałów udało się zebrać blisko 2,3 mld złotych, za co kupiono 74,5 tysiąca urządzeń medycznych. W rozmowie z PAP Jerzy Owsiak przyznał ostatnio, że szerzej o działalności fundacji oraz m.in. o problemach ochrony zdrowia chciałby porozmawiać z szefem rządu.
Przeczytaj: Znów kłócą się w koalicji! Marszałek senior Sejmu uderzył, porównał partię Tuska do PiS!
- Chciałbym móc więcej opowiedzieć Donaldowi Tuskowi też o tym, co robimy, ponieważ nasza fundacja ma bardzo istotny wpływ na zdrowie i życie Polaków. Dla mnie to jest chyba jedyny gość w całej tej ekipie, z którym potrafiłbym się dogadać. Moje doświadczenia z politykami są zwykle takie, że słuchają mnie jakby grzecznościowo, myślami będąc gdzie indziej. W rozmowach z Donaldem Tuskiem tak się nigdy nie czułem - mówił.
Galeria poniżej: Donald Tusk na sankach z wnuczkami