Dorota Gawryluk

i

Autor: Piętka/AKPA

gdzie jest dziennikarka?

Dorota Gawryluk spakowała walizki i wyjechała z Polski! Widzowie w szoku. Co się dzieje?!

2024-07-18 9:18

Dorota Gawryluk to ceniona i lubiana dziennikarka związana z Polsatem. Jakiś czas temu pojawiły się pogłoski, że Gawryluk mogłaby wystartować w wyborach prezydenckich! Jej nazwisko pojawiało się nawet w sondażach. Teraz jednak okazuje się, że dziennikarka wyjechała z Polski! Co za tym stoi?

Dorota Gawryluk jest jedną z głównych twarzy "Wydarzeń 18:50", czyli sztandarowego programu informacyjnego Polsatu. Dziennikarka do tej pory prowadziła dwa razy w tygodniu główne wydanie programu. Do tego w czasie ostatnich kilku miesięcy miała kolejne zadanie, a mianowicie była gospodynią programu "Lepsza Polska", w którym podejmowane były najważniejsze tematy dotyczące Polski, w tym sprawy związane z bezpieczeństwem czy obronnością. Ostatni odcinek programu został wyemitowany w drugiej połowie czerwca, a dokładnie 20 czerwca. Jak donosi portal Wirtualnemedia.pl dwa dni wcześniej Gawryluk po raz ostatni była widziana na antenie w roli prowadzącej "Wydarzenia 18:50", od tamtej pory jej nie widać. Co się więc stało z Dorotą Gawryluk?

Gdzie jest Gawryluk? Dlaczego zniknęła z ekranu?

Chociaż widzowie z pewnością tęsknią za ulubioną prowadzącą to muszą się uzbroić w cierpliwość, bo Dorota Gawryluk wyjechała z Polski. Uspokajamy jednak, że tylko na pewien czas. Dziennikarka udała się do USA i przebywa w San Francisco. Tam z uwagą śledzi to, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych na kilka miesięcy przed wyborami prezydenckimi. - Kilkanaście tygodni do wyborów w Stanach, ale wszystko wydaje się przesądzone. Nie uda mi się tu uciec od polityki, obserwuję ją z bliska -  napisała ostatnio w mediach społecznościowych. Z informacji serwisu Wirtualnemedia.pl wynika, że Gawryluk nie będzie na wizji aż do końca sierpnia. 

Dorota Gawryluk kandydatką na prezydenta Polski? Stanowcza reakcja 

Wiosną zaczęto spekulować, że Dorota Gawryluk ma zamiar wejść w wielką politykę i startować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich w Polsce. Jej nazwisko zaczęło się pojawiać w sondażach, dyskutowano o tym, czy nadaje się ona na prezydenta. W końcu dziennikarka stanowczo zareagowała. W połowie czerwca wydała oświadczenie, które miało rozwiać wszelkie wątpliwości: - W związku z wynikami sondaży politycznych, prowadzonych na zlecenie różnych środowisk, jednoznacznie wyjaśniam, że nie uczestniczę w rozmowach z żadną partią polityczną na temat kandydowania na jakiekolwiek stanowiska. Proszę o zaprzestanie spekulacji na ten temat i zapraszam do oglądania „Lepszej Polski” - napisał w końcu. 

NIŻEJ ZOBACZYCIE, JAK PRZEZ LATA ZMIENIŁA SIĘ GAWRYLUK

Mocne słowa Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na pogrzebie Jerzego Stuhra w Krakowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki