Agnieszka Gozdyra jest świetnie znana przede wszystkim widzom Polsatu, gdzie prowadzi takie programy jak „Debata dnia” czy „Debata tygodnia”. Niemal każdy zna ją jako doświadczoną dziennikarkę i nieustępliwą rozmówczynię polityków wszystkich frakcji. Prywatnie sama określa się między innymi jako miłośniczka zwierząt. Gdy zobaczyła post innego dziennikarza, Jarosłąwa Wolskiego, nie wytrzymała…
- Smutny podlaski news. Żubr vs Star 266. Żal zwierzaka który zdechł ale jak już coś tak smutnego musiało się wydarzyć to jednak dobrze że nie z osobówką bo zginęliby ludzie – napisał na Twitterze, dodając zdjęcie zwierzęcia.
Gwiazda Polsatu powinna odpowiedzieć i nie gryzła się w język. Jasno dała do zrozumienia, co myśli na ten temat.
- Z całym szacunkiem. Wyrugowałabym z polszczyzny zwrot "zdychać" wobec zwierząt (ten czasownik ma także inne znaczenia, np. przenośne: tempo "zdycha" lub "zdycha" - "jestem potwornie zmęczony") i to właśnie postulują działacze na rzecz praw zwierząt. To zresztą wyraz zmiany sposoby myślenia, bo język oddaje rzeczywistość. Poza tym naprawdę nie wiem, jak jechało to auto, że zderzyło się z tak wielkim zwierzęciem – napisała Agnieszka Gozdyra na Twitterze.
W komentarzach, które pojawiły się pod postem dziennikarki, stwierdziła, że wystarczy używać słowa „Umierać” w odniesieniu zarówno do ludzi, jak i zwierząt, by pozbyć się pejoratywnego wydźwięku. - "Zdychać" wobec istot jest jednym z najokropniejszych polskich słów – dodała w jednym z komentarzy.