Ewa Wanata zmarła nagle, a jej śmierć wstrząsnęła światem polskich mediów. Niewiele osób zdawało sobie sprawę z tego, że sytuacja zdrowotna dziennikarki jest tak poważna. Okazuje się, że Wanat wiedziała, w jakim jest stanie i co może się wydarzyć, podjęła walkę o zdrowie i walczyła do końca. Tuż przed śmiercią nagrała specjalne przesłanie, a zarazem pożegnanie skierowane do bliskich i przyjaciół. Nagranie trafiło do sieci. Ciężko powstrzymać łzy, gdy się je ogląda. Widać, że w chwili nagrania dziennikarka bardzo cierpiała, była zniszczona chorobą, miał trudności z mówieniem:
- Moi drodzy znajomi i przyjaciele, nagrywam wam filmik chcę powiedzieć, że dostałam diagnozę... rak trzustki. Już na bardzo zaawansowanym etapie, nieoperacyjnym. Właściwie to skończę dość szybko tę opowieść, ponieważ bardzo jest mi ciężko mówić i generalnie głownie fizycznie mówić. W myślach układam sobie przemówienia, ale fizycznie nie jestem w stanie. Jestem na ostatnim etapie, na oddziale paliatywnym w szpitalu za Berlinem. Chciałam wszystkim powiedzieć, tym który obdarzyliście mnie zainteresowaniem, sympatią i krytyką, ta dającą kopa do tego, by szperać, szukać, pracować i pisać. Wiem, że to już niedługo... Chciałabym byście wiedzieli, że bardzo mi dużo dały spotkania z wami w radio Tok Fm, także w czasie raka, gdy już przestałam się komunikować z internautami. Chciałabym dużo powiedzieć, ale to się nie udało. Chciałam za wszystko podziękować i dziękuje za to, że byliście i mogłam być z wami. Do zobaczenia...
Kim była Ewa Wanat?
Ewa Wanat pełniła funkcję redaktor naczelnej Tok FM w latach 2003-2012, w latach 2013-2015 kierowała Polskim Radiem RDC. W latach 90. zaczynała w Radiu S Poznań, pisała do lokalnego dodatku "Gazety Wyborczej". Od 1994 współpracowała z TVP Poznań, tworzyła też reportaże dla ogólnopolskich anten TVP. W latach 90. związana również była z Telewizją WTK oraz Radiem Plus w Poznaniu.