Kilka lat temu w Pomponiku wyznała: - Przede wszystkim ja byłam sekretarzem prasowym premiera. Byłam odpowiedzialna za wizerunek premiera, ale też za wszystkie kontakty z mediami i prasą. Także mam taki mały sukcesik, ponieważ przekonałam wtedy premiera Pawlaka, abyśmy regularnie spotykali się z dziennikarzami prasy regionalnej, żeby docierać właśnie do tych mniejszych gazet, ale żeby to był bezpośredni przekaz.