Marianna Schreiber i Michał Marszał na basenie
Marianna Schreiber dotrzymała słowa i 13 lutego pojawiła się w basenie Suntago, gdzie już czekał za nią Michał Marszał
Marianna Schreiber wystawiła na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wspólne pływanie w basenie.
. Nie spodziewała się jednak, że wygra ją słynący z ciętego humoru Michał Marszał.
Jak sama przyznała na jednym ze swoich InstaStories, spotkanie bardzo ją stresowało.
Choć na obiecaną relację live trzeba było trochę poczekać, zgromadziła ponad 12 tysięcy widzów
Wcześniej pokazali zabawki, jakie ze sobą zabrali
Marianna wzięła żółtą gumowa kaczuszkę i lalkę Barbie w stroju syreny.
Z kolei Michał Marszał zadbał o dmuchanego flaminga, gogle i rurkę do nurkowania oraz zabawne kąpielówki.
Przepaska VIP będzie świetną pamiątką!
Widać, że oboje podeszli do spotkania z dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie!
Michal Marszał cały czas żartuje.
Na Mariannę Schreiber i jej gościa czekał szampan.
Michał Marszał w pełnym rynsztunku.
Marianna Schreiber była stremowana.
Na ich profilach pojawiło sie wiele relacji.
Za wspólne pływanie Michał Marszał zapłacił ponad 7 tys. zł.
Lalka to aluzja do teledysku Marianny Schreiber?
Marianna Schreiber lubi pływać.
Niestety, w sieci pojawiały się także nieprzychylne komentarze.
Niektórzy nie znają granic dla swoich żartów.
Marianna Schreiber jednak nie daje się hejterom.
Nie zabrakło też słów wsparcia.
Marianna Schreiber zmieniła fryzurę na krótko przed spotkaniem.
Marianna Schreiber pokonała swoje obawy.
Zabrała ze sobą żółte klapki.
Zadbała także o pedicure.
Uśmiechy nie schodzą im z twarzy!
Live'y mają być zapisane dla tych, którzy nie mogli ich oglądać na bieżąco.