. - Z Michałem znamy się od lat. To mój dobry kolega i świetny ambasador Warmii i Mazur w Sejmie RP. Dobrze się spotkać, zjeść greckie przysmaki, a po naszej ostatniej trudnej decyzji o odejściu z Porozumienia, musieliśmy też omówić bieżącą sytuację – zdradził nam Jan Strzeżek