To Radosław Sikorski uratował budynek i wyremontował: - Zgniłe podłogi, zamiast okien - dziury, walące się stropy, zdezelowane schody. W miejscu ogrodu był chlew, a ściślej mówiąc, jakieś jego resztki. Totalna ruina - opowiadała kilka lat temu w wywiadzie żona Sikorskiego, Anne Appelbaum.