To, co szczególnie zwraca uwagę to serduszka zawieszone tuż przy krzyżu na grobie, a także jeden maleńki kamyk, który ciężko dostrzec w morzu kwiatów i zniczy, a jest oparty o malutką łódeczkę (Zembala był miłośnikiem żeglarstwa). Dlaczego jest szczególny? Ponieważ widnieje na nim odręczny napis "Tatusiu" i narysowane są cztery serduszka. Czy to przypadek? Można się tu doszukać pewnego przesłania, symboliki. Otóż prof. Marian Zembala i jego ukochana żona Hanna doczekali się czwórki dzieci: Michała który także jest kardiologiem, Joanny, Małgorzaty i Pawła.