Agnieszka Gozdyra nieraz podejmowała temat walki z hejtem. Sama padła jego ofiarą. Głośno był o sprawie, gdy ktoś groził jej ogoleniem głowy. Wszystko zaczęło się jeszcze w okresie pandemii, od tego, że dziennikarka przekazała dalej informację o podpalonym punkcie szczepień przeciw COVID. Pod podanym przez nią wpisem pojawił się okrutny i poważnie brzmiący komentarz: - "Uważaj Gozdyra chodzą słuchy, że będą wzorem AK golić łby namawiającym do szczepień takim szujom jak ty". Gwiazda nie pozostawiła tego bez reakcji i szybko postanowiła działać. Po pierwsze szybko namierzyła grożącego jej internautę. Sprawa trafiła do sądu:
Znalazłam go w mniej więcej pięć minut. Dostaję bardzo dużo obelg, na które nie reaguję. Jestem odporna na hejt i wyzwiska. Czym innym jednak są obelgi, a czym innym, groźby uszkodzenia ciała, po których czuję się zagrożona. W obliczu takich gróźb nie można milczeć - opowiadała później w Wirtualnych Mediach.
Ostatnio temat hejtu pojawił się w czasie rozmowy Agnieszki Gozdyry z Moniką Jaruzelską, którą odwiedziła gwiazda Polsatu.
Nie uważam, żeby prawem konstytucyjnym każdego i takim prawem, które każdy powinien mieć zapewnione, byłoby prawo do brania udziału w dyskusjach w internecie. I to uważam, należy jakoś zreformować. Oczywiście od razu robię tutaj uwagę dodatkową taką, że zapewne to się nie stanie. Mam nikłe nadzieje, że to się stanie, a stać się powinno. Nie byłoby w moim rozumieniu ograniczaniem wolności sprawienie, że tylko ludzie, którzy logują się np. przez Profil Zaufany, żeby brać udział w dyskusjach, mogą w nich brać – przyznała Gozdyra.
Jaki jest jej pomysł na to, by nie było aż tak wiele hejtu? Zdaniem dziennikarki pewnym rozwiązaniem byłoby połączenie kont z portali społecznościowych z np. profilem zaufanym: – Na przykład założenie Profilu Zaufanego i zakładanie kont w mediach społecznościowych wyłącznie przez Profil Zaufany sprawiłoby, że hejterzy by przyhamowali. Nie zlikwidujesz inaczej hejterstwa i hejterów, niż pokazując ich twarz. Pewnie wielu ludzi stwierdzi, że ja proponuję zamordyzm totalny. No nie, naprawdę nie uważam, że prawo do bycia anonimowym chamem w internecie było naszym prawem konstytucyjnym - dodała.
NIŻEJ ZDJĘCIA AGNIESZKI GOZDYRY Z SPRZED LAT