Historię mojej rodziny zacznę od dziadka, Jerzego Kurowskiego (1933-2016), który był ojcem mojej mammy, Marii. Jego rodzice, Janina Kurowska (1909-1991) z domu Damszel (była pielęgniarką z Sokółki) i Stanisław Kurowski (1903-1952), który był leśnikiem, pochowani są razem z dziadkiem na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Dziadek Jurek urodził się w Nowej Wilejce koło Wilna. Po wojnie trafił do Łodzi, aż w końcu osiadł z prababcią i bratem Zbyszkiem do warszawy. Jego ojciec trafił do niewoli i ciężko pracował w kopalni w Związku Radzieckim. Wrócił do Polski kilka lat po wojnie i wkrótce potem zmarł. Dziadek w młodości trenował siatkówkę i skończył Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego. Przez lata pracował jako technolog drewna. Zmarł na swojej ukochanej działce nieopodal Zalesia Górnego.
Brat dziadka, ppłk Zbigniew Kurowski (1932-2007) pochowany jest z drugą żoną Krystyną na cmentarzu parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Starej Miłośnie w Warszawie-Wesołej. Kuzynką dziadka była natomiast Halina Bądzyńska (1932-2020), architektka i malarka, która pochowana jest na Powązkach Wojskowych w grobie rodziców, Henryka i Zuzanny Naimskich. Jej siostra Janina Musiał (1928-2001), inż. ogrodnik, pochowana jest na Starych Powązkach.
Rodzina mojej babci
Na Powązkach Wojskowych spoczywają także Witold Lazar (1927-1944), który w 1943 roku zaginął bez wieści, aresztowany trafił na Pawiak oraz jego brat Julian "Julek" Lazar (1923-1944). Zginęli oni w Powstaniu Warszawskim, walczyli na odcinku "Kuba"-"Sosna" w batalionie "Gozdawa". Ich rodzicami byli Zygmunt Lazar (1890-1935), dyrektor gimnazjum w Zgierzu i Stanisława Lazarowa (1892-1975) z domu Rudowska - nauczycielka j. francuskiego w gimnazjum w Zgierzu. Była córką Juliana Rudowskiego (1858-1924), brata mojego prapradziadka Michała Rudowskiego (1876-1919). Po śmierci męża, Stanisława Lazarowa ostała dyrektorką Gimnazjum i Liceum im. Orzeszkowej w Łodzi oraz wiceprzewodniczącą Stowarzyszenia Dyrektorów Szkół Prywatnych. Od 1 lipca 1946 r. pracowała jako adiunkt Katedry Filologii Romańskiej a od 1 września 1951 r. jako lektor Uniwersytetu Łódzkiego. Wykładała w Wyższej Szkole Ekonomicznej, w Akademii Medycznej oraz prowadziła lektorat w Szkole Aktorskiej. Spoczęła na Cmentarzu Katolickim Na Dołach w Łodzi (kw. X-34-12).
Jeśli chodzi o znanych malarzy, to był nim także mój praprapradziadek, Julian Cegliński (1827-1910), który pochowany jest na cmentarzu parafialnym w Mińsku Mazowieckim. Był on absolwentem Szkoły Sztuk Pięknych w Warszawie w 1851 roku. Przede wszystkim malował krajobrazy i widoki architektury. Jego ulubione techniki to przede wszystkim litografia, ale również olej i akwarela. Rysunki odznaczały się piękną techniką. Publikował je w Tygodniku Ilustrowanym w latach 1860–1863.
Pracował również jako rysownik w zakładach litograficznych Pecq et Comp i M. Fajans, Dzwonkowski oraz w zakładzie cynkograficznym Banku Polskiego w Warszawie. Ożenił się z Kazimierą Buczyńską (1834-1867). Mieli czworo dzieci: Kazimierza (1867-1918), inżyniera i profesora uczelni technicznych w Rosji), Bronisławę (1864-1946, moja prapraprababka) , Benignę i Wiktorię. Benigna i Bronisława były żonami mojego prapradziadka Adama Szałowskiego (1849-1911). Z drugą żoną, Feliksą Buczyńską miał synów Lucjana (1876-1939) i Stanisława. Jego wnuk ppor. piechoty rezerwy Zygmunt Cegliński (1907-1940) zginął zamordowany przez NKWD w Charkowie.
Grób z 1911 roku
Jego praprawnuczka, Zofia Szałowska-Ducordeau (1935-2017) także była malarką. Pod koniec lat 50 XX wieku zamieszkała w Paryżu i wyszła za maż za Pierre' a Ducordeau (1928-2018), malarza. Była ona siostrą mojej babci, Hanny Kurowskiej. Jej prochy zostały sprowadzone do Polski i spoczęły w grobie jej dziadka, Adama Szałowskiego (1849-1911) na Starych Powązkach. Pochowani są tu także Irena Rybińska (1889-1954) jego córka, matka Leszka "Pata" Rybińskiego (1921-1980), którego żona Beata "Ata" Branicka (1926-1988) była córką ostatnich właścicieli Pałacu w Wilanowowie. Pochowani są oni na Cmentarzu Wilanowskim w Warszawie. W drobie nojego prapradziadka Adama, pochowana jest także Zofia Szałowska (1926-2020), żona brata mojej babci, Andrzeja Szałowskiego. Syn Adama Szałowskiego, ppor. Stefan Szałowski (1896-1940) zginął w Charkowie, był więźniem Starobielska. Jego żona Wanda Jaroszyńska (1905-1994) - pochowana jest na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie.
Pradziadkowie
Jeśli chodzi o rodziców mojej babci Hanki, to Zofia (1909-1997) i Janusz (1901-1967) Szałowscy pochowani są na Cmentarzu w Podkowie Leśnej pod Warszawą. Prababcia ukończyła kurs ogrodniczy a pradziadek był inżynierem rolnictwa. W grobie spoczywa także moja praprababka Bronisława Szałowska z Ceglińskich (1864-1946).Na tym samym cmentarzu spoczywa także brat mojej prababci Józef Rudowski (1911-2003), jego żona Maria (1914-1970) i syn Marek (1938-2011).
Grób z 1835 roku!
Pradziadkiem Bronisławy Szałowskiej, był mój 5xpradziadek, Walenty Skorochód-Majewski (1764-1835) - archiwista, orientalista, badacz starożytności słowiańskich. Ma on nawet swoją ulicę na warszawskim Rakowcu. Był znany z częstego noszenia kontusza i rygorystycznego przestrzegania staropolskich obyczajów.To właśnie jego wnuczka Kazimiera wyszła za mąż za Juliana Ceglińskiego. Jego zięciem był Kacper Buczyński (1795-1834), który wybudował dworek w Sinołęce (1830)
Reszta rodzeństwa mojej prababci Zofii Szałowskiej:
Leonard Rudowski (1905-1980), jego żoną była Stanisława z Walczaków (1923-2013) - zmarli w Paryżu.
Szymon Rudowski (1907-1975), pochowany razem z żona Janiną (1908-1979) i synem Michałem 1938-2015) na Starych Powązkach.
Helena Rudowska (1908-1940) - Stare Powązki
Bronisława Blauth (1912-1989), pochowana jest razem z mężem Tadeuszem (1912-1985), synem Janem Maciejem (1942-2004) i synową Martą (1939-2017) w grobowcu rodziny Blauth na Starych Powązkach.
Właściciel Bogurzyna
Rodzicami mojej prababci Zofii Szałowskiej byli: Michał Rudowski (1876-1919) i Bronisława z Mieczkowskich (1880-1940), którzy pochowani są na cmentarzu w Bogurzynie koło Mławy. Mój przodek był właścicielem ponad 1000-hektarowego gospodarstwa, gdzie znajdowały się m.in. cukrownia i gorzelnia. Był także nabywcą pięknego dworku w Bogurzynie, który rodzina straciła dekretem Bieruta. W PRL-u przerobiono go na szkołę rolniczą. Dworek został odnowiony i obecnie znajduje się tak dom opieki dla niepełnosprawnych umysłowo. Drugim mężem mojej praprababki był Feliks Lassota (1898-1938). Dziadkiem Bronisławy był z kolei Teodor Donimirski (1805-1884), ziemianin - pochowany na cmentarzu w Kalwie. Był działaczem społecznym, doktorem prawa, właścicielem majątków w Telkwicach, Łysomicach i Bukowie.Jego żonami były Hortensja Kalkstein h. Kos (1821-1939) i Zofia ze Ślaskich (1812–1893). Jego brat, Piotr Alkantary Donimirski (1807-1887) w 1848 założył wraz z bratem Ligę Polską w Postolinie. Został jej dyrektorem na powiat sztumski. Udzielał się w założonym przez Teodora w 1865 Towarzystwie Rolniczym Ziemi Malborskiej.
Córka Teodora, Helena Mieczkowska (1849-1917, moja prapraprababcia) wyszła za mąż za Stanisława Mieczkowskiego (1844-1917), właściciela pięknego dworu z 1870 roku w Nieciszewa (kujawsko-pomorskie). Także został odebrany po wojnie dekretem Bieruta.
Bratem Bronisławy Rudowskiej był Władysław Mieczkowski (1877-1959), który pochowany jest na Cmentarzu Junikowo w Poznaniu. Był on adwokatem, bankowcem, działaczem politycznym, poseł do parlamentu II Rzeszy Niemieckiej z ramienia Narodowej Demokracji, członkiem Naczelnej Rady Ludowej w 1918 roku.Jego syn plut. Jan Roman Mieczkowski (1921-1941) był pilotem RAF, poległ podczas nalotu na Niemcy. Został pochowany na cmentarzu Sage War Cemetery w Niemczech.
Wracając do Michała Rudowskiego (1876-1919), inżyniera rolnika, właściciela Grzebska i Bogurzyna, to był on synem Szymona (1826-1897) i Katarzyny z Kalksteinów (1827-1907), którzy pochowani są na cmentarzu w Lipowcu Kościelnym. Miał bardzo liczne rodzeństwo Prapraprababka pierwsze ze swoich 15-ga dzieci, urodziła w wieku 27 lat, ostatnie 56. Od jej imienin zaczęły się wielkie zjazdy rodzinne, które kultywowane są do dzisiaj. Bratem Szymona był Jan Rudowski (1840-1905), pułkownik powstania styczniowego, właściciel ziemski - pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.
Dzieci Szymona i Katarzyny Rudowskich:
Wacław Rudowski (1855-1863)
Julian Rudowski (1858-1924) - Zgierz
Stanisława Jaroszewska (1860-1930) - cmentarz w Radzanowie
Maria Rudowska Jaroszewska (1863-1933) - jej syn Stefan Jaroszewski (1900-1942) poślubił Marię Rudowską (1905-1987), czyli swoją kuzynkę, córkę Tadeusza (1870-1945), brata swojej matki - Stare Powązki
Kazimiera Biernacka (1865-1944). Jej mężem był Edmund Biernacki (1866-1911), lekarz, profesor Uniwersytetu Lwowskiego, twórca słynnego odczynu Biernackiego - Cmentarz Łyczakowski. Jego brat, Wiktor Biernacki (1869-1918), był znanym fizykiem - Stare Powązki, a zięć, mąż córki Anny, Stanisław Bryła (1888-1939) - prawnikiem, wojewodą lubelskim.
Jadwiga Bojanowska (1866-1944). Jej syn, por. Szymon Bojanowski (1902-1940) zginął w Katyniu, był więźniem Kozielska. Drugi syn, Tadeusz Bojanowski (1896-1979) był mężem Marii Bojanowskiej (1897-1997) z d. Młynarskiej, ciotki Wojciecha Młynarskiego (1941-2017) - siostra jego ojca Mariana (1907-1943). Pochowani są oni na Starych Powązkach. Na Cmentarzu Powązkowskim pochowane są także córki Marii i Tadeusza - Anna Bojanowska (1926-1993) i Maria "Malina" Bojanowska (1928-2018). Trzeci syn, Stanisław Bojanowski (1894-1959) był posłem na Sejm III kadencji w II RP, z ramienia Stronnictwa Narodowego - pochowany na cmentarzu cmentarzu w rodzinnym Lekowie. Katarzyna Rudowska (1868-1921) - pochowana w Lipowcu Kościelnym
Tadeusz Rudowski (1870-1945) - Stare Powązki
Izabella Bohuszewicz (1871-1931) - Stare Powązki. Jej córka Janina Bohuszewicz (1892-1949) była żoną Kamila Bogackiego (1884-1959), lekarza, z którym miała trzy córki urodzone w USA - Kamilę, Bronisławę i Marię. Bogacki był przyjacielem prezydenta USA Thomasa W. Wilsona. Został pochowany w Krośnie Bratem Janiny był Witold Bohuszewicz (1892-1920), podporucznik pułku ułanów, który zginął 27 maja 1920 pod Kijowem. Bohuszewiczowie byli kuzynami prezydenta Ignacego Mościckiego (1867-1946).
Zygmunt Rudowski (1872-1944). Jego syn Jerzy Rudowski (1901-1973) zaprojektował i urządził około dwustu mleczarni o różnej zdolności produkcyjnej, instalując w nich nowoczesną aparaturę. Został pochowany na Starych Powązkach.
Leon Rudowski (1873-1954) - Stare Powązki
Stefan Rudowski (1874-1874) - Lipowiec Kościelny
Szymon Rudowski (1875-1941) - Stare Powązki
Michał Rudowski (1876-1919) - cmentarz w Bogurzynie
prof. Wacław Rudowski (1883-1965) - Cmentarz Srebrzysko w Gdańsku
W programie "Niezapomniani. Cmentarne historie" Maciej Gąsiorowski przedstawi także swoich dalszych krewnych i powinowatych. Będą to m.in. posłowie Sejmu Wielkiego, starostowie, wojewodowie, kasztelanowie i marszałkowie koronni, którzy mają swoje hasła w Wikipedii. Jeśli wierzyć drzewu genealogicznemu prowadzonemu przez dr Marka Minakowskiego, które obejmuje potomków Sejmu Wielkiego (sejm-wielki.pl) przodkiem autora "Niezapomnianych" jest pewien król Szwecji, a żona jednego z prapradziadów była związana z samym Janem Kochanowskim.
Z kolei rodzina od strony ojca, Piotra Gąsiorowskiego pochowana jest m.in. w Łodzi na cmentarzu Doły oraz Zarzew. Babcia Macieja Gąsiorowskiego, Eugenia Gąsiorowska z domu Szantyr (1932-2017) była sędzią łyżwiarstwa figurowego, sędziowała pary taneczne na dwóch Igrzyskach Olimpijskich, w Nagano w 1998 i Salt Lake City w 2002 roku.