Posłanka Hanna Gill-Piątek o wypoczynku Albanii: “kredyt frankowy nie pozwala mi w tym roku korzystać z uroków polskiego morza”
Hanna Gill-Piątek wypoczywała w Albanii. Posłanka Szymona Hołowni z rozmarzeniem opowiedziała nam, jak wspomina wakacyjny wypad poza Polskę. Posłanka zdradziła nam, że w Albanii była pierwszy raz. - Na urlop w Albanii wybrałam się pierwszy raz. Trochę z ciekawości, a trochę też z przymusu, bo mój kredyt frankowy nie pozwala mi w tym roku korzystać z uroków polskiego morza - mówi nam.
Hanna Gill-Piątek przyznała, że albańska kuchnia to dobra jakość za rozsądną cenę. - Nad Adriatykiem znalazłam wspaniałe dania bałkańskiej kuchni, z których najbardziej wyszukane kosztują równowartość 30 zł z groszami. A kilo słodkich od słońca czereśni to wydatek 7 zł. Można było więc poszaleć - przekazała nam Gill-Piątek.
Posłanka Szymona Hołowni wróciła myślami do wakacji wspominając, gdzie była i co robiła będą małą dziewczynką. - Jako mała dziewczynka jeździłam z Babcią na wczasy na Bałkany. Z tych czasów pamiętam gościnne prywatne kwatery i arbuzy, które gospodyni wynosiła dla dzieci z piwnicy. Trochę tego klimatu zachowało się w Albanii, gdzie nie wszystko jeszcze zdominowały sieciowe hotele - stwierdziła.
Hanna Gill-Piątek - Albania tańsza niż Bałtyk? Albańczycy są też wyjątkowo przyjaźni
Podsumowując swój wakacyjny wyjazd Gill-Piątek doceniła miłą naturę Albańczyków. - Albańczycy są wyjątkowo przyjaźni i na pewno dobrze zapamiętam te krótkie wakacje - podsumowała.