Marszałek Szymon Hołownia na galowo w studiu TVN
Szymon Hołownia podjechał pod studio TVN w limuzyną BMW serii 7 (model z 2019 roku). Z auta wyszedł ubrany na galowo - pod czerwonym krawatem, z poszetką w butonierce, ciemnej marynarce i szarymi spodniami. W wizycie w studio telewizyjnym towarzyszyła mu jedna osoba - prawdopodobnie ochroniarz. Nie wiadomo jednak, czy polityk korzysta z rządowej ochrony, czy prywatnej.
W studiu TVN Szymon Hołownia rozmawiał m.in. o planie wygłoszenia w czwartek 16 listopada orędzia, czy też o planowanym spotkaniu z prezydentem 17 listopada. Mówił również jak reaguje na memy, które pojawiły się po pierwszych obradach Sejmu.
- Niektóre są naprawdę zabawne i patrzę na to z radością, ale nie mam złudzeń, Sejm to będzie ciężka praca. Dzisiaj jest fajnie, jutro mogą oceniać cię zupełnie inaczej. Po tym co widziałem, musimy coś zrobić, żeby obniżyć temperaturę na sali, żeby ten sejm był efektywny - mówił w TVN.
Nie ma wątpliwości, że nowy marszałek Sejmu będzie chciał poprawić poziom debaty politycznej w Sejmie. Przyznał, że jeśli za 4 lata wyjdzie z parlamentu, a w niej sposób prowadzenia dyskusji się niezmieni, będzie to "kompletna porażka". Czas pokaże czy mu się uda.
Polecany artykuł: