Aleks i Leoś w tym roku skończyli trzy lata. Z tej okazji polityk wraz z żoną postanowili zorganizować dzieciom niezwykłe przyjęcie. Trzeba przyznać, że rodzice dali z siebie wszystko i zadbali o to, aby maluchy świetnie spędziły czas. - Staraliśmy się zrobić wszystko, żeby miały wiele różnych zajęć, także myślę, że zabawa była przednia - tłumaczył Artur Dziambor.
Na imprezie na dzieci czekało wiele atrakcji. Maluchy radośnie skakały na trampolinie oraz śmigały po podwórku na elektrycznych samochodzikach i rowerach. Największą frajdę najmłodszym sprawił jednak dmuchany zamek. - Zauważyliśmy wcześniej, że nasze dzieci bardzo takie rzeczy lubią, więc stwierdziliśmy, że im to załatwimy - mówił “SE” Dziambor. Zamek okazał się strzałem w dziesiątkę, a bliźniacy spędzili w nim kilka godzin.
Kluczowym momentem imprezy było oczywiście podanie tortu i zaśpiewanie “Sto lat!”. Świąteczne ciasto wyglądało niesamowicie - pojawiła się na nim rodzina bajkowej świnki Peppy. Mali solenizanci świetnie poradzili sobie ze świeczką, a później ochoczo wrócili do zabawy. To były niezapomniane urodziny!
ZOBACZ TAKŻE: Poseł Dziambor maluje pisanki i chce zrobić psikusa dzieciom. Ale go poniosło!
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z kinder balu u Dziambora.
Polecany artykuł: