Burger drwala z pewnością ma wielu sympatyków, którzy czekają z niecierpliwości, aż kanapka wróci do oferty McDonald’s. Trzeba przyznać, że kanapka ma o wiele więcej dodatków niż tradycyjne potrawy. Poza kotletem z mięsa jest także placek ziemniaczany i boczek. Do wyboru będę także opcje z kurczakiem, z chrzanem, z żurawiną i w wersji pikantnej. To zdecydowanie jedna z najciekawszych pozycji w menu i stanowi ciekawą odskocznię od dań, które sieć oferuje na co dzień.
W polskich McDonald’sach ma się pojawić już w listopadzie, jednak jego cena może zwalić z nóg fanów kanapki. Zagadnieniu przyjrzał się poseł KO Dariusz Joński, który porównał cenę burgera drwala za czasów rządów PO-PSL i za czasów rządów PiS. W poście na Twitterze zauważył, ze 10 lat temu specjał kosztował 11,90 zł, a obecnie pojawi się za 28,90 zł. Całość opatrzył hasztagiem „drożyzna PiS”.
Post nie pozostał bez odzewu. Skomentowała Małgorzata Jacyna-Witt z PiS: „A wie Pan, że w tym burgerze 10 lat temu jest 5 zł za godzinę pracownika, który go wykonuje, a dziś 23 zł? Chciałby Pan się paść na krzywdzie ludzkiej?” – napisała. Do tematu odniósł się także ksiądz Rafał Soćko. „Moi rodzice pracowali kiedyś ponad dwie godziny żeby kupić taką kanapkę za 12 zł. Dziś pracują godzinę żeby kupić taką za 30 zł. Kurtyna. Można się rozejść” – czytamy.