Memy o Czarneckim. Czy to takie śmieszne?
Przemysław Czarnecki stał się głównym bohaterem memów. Ciężko jednak śmiać się z samego stanu polityka, w jakim się znajdował. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że poseł miał we krwi dwa promile alkoholu. Był nieprzytomny w momencie znalezienia i leżał na ulicy. Ratownicy medyczni nie znaleźli na jego ciele żadnych obrażeń. Został przewieziony przez straż miejską na ul. Kolską do izby wytrzeźwień. Opuścił ją o godz. 17. Po południu Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii i przekierował wniosek o wszczęcie postępowania do rzecznika dyscyplinarnego PiS. Czy faktycznie to powód do żartu? Szydercze komentarze nie dotyczą samego problemu, ale raczej braku upilnowania syna przez ojca. Jak zwykle najpopularniejszy fanpag o polityce nie pozostał w tyle. - Tato, a czy to prawda, że znaleźliście mnie w kapuście? - brzmi wymyślony dialog. - Tak to prawda, a przedwczoraj za garażami, a wczoraj na przystanku. Musisz przestać chlać synku - odpowiada Ryszard Czarnecki w memie.