Jacek Karnowski od lat nosi dłuższe włosy, a niesforne loki stały się jego swoistym znakiem rozpoznawczym. Jak wyznał w 2017 roku, fryzura jest wynikiem zakładu. Zapowiedział, że nie zetnie włosów dopóki PiS będzie rządził. Gdy zobaczył wynik wyborów 2023 od razu postanowił udać się do fryzjera! Choć procentowo wygrała partia Jarosława Kaczyńskiego, to opozycja uzyska więcej mandatów. Dzięki temu jeśli uda się porozumieć partiom opozycyjnym, będą mieć samodzielną większość.
- Tak jak obiecałem, głosy za włosy. Rzekło się słowo, więc teraz będę musiał ściąć włosy – stwierdził.
Z tej okazji prezydent Sopotu postanowił ściąć włosy. Było bardzo uroczyście! Strzyżenie miało miejsce w Operze Leśnej, gdzie zebrali się mieszkańcy i dziennikarze. Jak powiedział Jacek Karnowski, w rolę fryzjera wcielił się jego przyjaciel.
Warto przypomnieć, że w Sopocie wygrało KO z wynikiem 53,72 proc., a sam Jacek Karnowski dostał najwięcej głosów ze wszystkich list. Zebrał 7867 głosów.