Jacek Kurski przez 7 lat był prezesem TVP i nic nie wskazywało na to, że wkrótce przestanie pełnić tę funkcję. Tak się jednak stało na początku września 2022 roku. Podczas posiedzenia Rady Mediów Narodowych nagle podjęto decyzję o odwołaniu dotychczasowego prezesa, a jego miejsce zajął Mateusz Matyszkowicz. Zaskoczeni widzowie na pewno zdążyli się już pogodzić, że nie zobaczą więcej Jacka Kurskiego na ekranie, a na pewno nie po czasie, jaki minął od jego odwoływania. Tymczasem były prezes wrócił do siedziby stacji na Woronicza w Warszawie! W „Wiadomościach” pokazano materiał, w którym były i nowy prezes TVP spotykają się i wymieniają uwagami.
W NASZEJ GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ HISTORIĘ MIŁOŚCI JOANNY I JACKA KURSKICH
- Przypominam sobie ten czas w roku 2016, kiedy nikt, łącznie z ekspertami ds. rynku telewizyjnego, nie wierzył, że TVP może powrócić na ścieżkę wzrostu i że będzie najistotniejszym graczem na rynku telewizyjnym. Że będzie dostarczać wielkiej rozrywki, wielkiego sportu, a zarazem będzie silna ofertą misyjną – stwierdził Mateusz Matyszkowicz.
- Przez ostatnie prawie siedem lat TVP udało się przywrócić pluralizm medialny w Polsce, a przede wszystkim odbudować siłę i prestiż nadawcy publicznego. O tym, w jakiej kondycji zostawiam TVP, świadczą rewelacyjne wyniki oglądalności ostatniego tygodnia. Życzę mojemu następcy sukcesów dla dobra widzów TVP – oznajmił Jacek Kurski.
Sprawdź: Jacek Kurski spotkał się z Kaczyńskim. Pierwsze spotkanie po dymisji
Jak widać, Jacek Kurski wydaje się nie mieć pretensji o odwołanie go z posady prezesa TVP, a wręcz przeciwnie – rozpiera go duma, że udało się osiągnąć tak wielką oglądalność Telewizji Publicznej. Jak na razie jednak nadal nie wiadomo, czym teraz zajmie się Jacek Kurski. Sam zainteresowany wciąż milczy na ten temat.