Wojciech Cejrowski to przede wszystkim podróżnik, ale też pisarz i publicysta, dziennikarz muzyczny. Od lat związany jest też z radiem, gdzie zaczynał stawiać pierwsze kroki w mediach i gdzie poznał swoją przyszłą żonę, Beatę Pawlikowską. Kiedyś, w latach 90. w telewizji można było oglądać także jego program o zabarwieniu satyrycznym "WC Kwadrans", w którym komentował w charakterystyczny dla siebie sposób, czyli bez hamulców mówił, co myśli, aktualne wydarzenia społeczno-polityczne. Potem emitowane były jego programy podróżnicze. Od pewnego czasu w TVP znów można oglądać jego programy, po latach wrócił cykl programów podróżniczych. Ktoś mógłby pomyśleć, że Cejrowski jest z wykształcenia geografem albo etnografem, bo przecież dokumentuje ginące plemiona i ludy w egzotycznych zakamarkach świata. Tak jednak nie jest. Kim jest z wykształcenia Wojciech Cejrowski?
Jakie wykształcenie ma Wojciech Cejrowski? Złapiecie się za głowę, gdy dowiecie, na ilu uczelniach się uczył i jakie kierunki studiował
Wojciech Cejrowski ukończył liceum im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Warszawie. Potem wybrał studia. Jakie? Chciał zostać aktorem, wybrał Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Jak wspominał w jednej ze swoich książek, na egzaminie wstępnym recytował... "Lokomotywę". Następnie zaczął studia z historii sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, jednak przez to, że nie zaliczył wtedy części egzaminów, musiał się pożegnać z uczelnią. Postawił na Uniwersytet Warszawski, gdzie zaczął studiować socjologię i archeologię. To nie wszystko! Podróżnik studiował też w Kalifornii na Santa Clara University.
W końcu, po latach, w 2010 roku wznowił zaocznie socjologię na KUL. - Potwierdzam, że pan Cejrowski jest jednym z naszych studentów - komentowała wtedy rzecznik prasowa uczelni, w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim". Później pojawiały się doniesienia, że Cejrowski zaczął doktorat, ale studia doktoranckie na KUL rzucił w ramach protestu. Kiedyś napisał na Facebooku o swoim wykształceniu: - Dla Mamy to ja po 25 latach przerwy dokończyłem studia, bo Jej obiecałem, że zrobię mgr, choć mnie to nie było przydatne do niczego - komentował.