Jerzy Owsiak napisał porażający list do prezydenta Andrzeja Dudy. Nie przebierał w słowach!

Południowo-zachodnia część Polski od niemal tygodnia walczy z powodzią. Sytuacja w wielu miejscach jest bardzo trudna. Od kilku dni dwa razy - rano i wieczorem - zwoływane jest posiedzenie sztabu kryzysowego we Wrocławiu, który jest zagrożony powodzią. Miasta, miasteczka i wsie, które mają za sobą przejście fali powodziowej teraz mają pełne ręce roboty, trwa sprzątanie po kataklizmie. Chociaż prezydenta Andrzej Duda zareagował od razu na doniesienia o powodzi to nie zdecydował się na wyruszenie do powodzian. Decyzję tę przekazał już kilka dni temu szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Jak tłumaczył: 

Prezydent Andrzej Duda jest informowany o sytuacji, również w godzinach nocnych. Będziemy zastanawiać się nad dalszymi działaniami, natomiast przede wszystkim w krytycznej sytuacji trzeba pozwolić działać służbom. Limuzyny i konwoje na miejscu nie ratują ludzi. Nasze służby mają wielkie, międzynarodowe doświadczenie i nie ma potrzeby nikomu patrzeć na ręce. Prezydent uda się na miejsce, kiedy wizyta nie będzie utrudniała pracy w krytycznych godzinach i będzie wnosiła korzyść dla obywateli.

W czwartek wieczorem (19 września) Jacek Siewiera przekazał PAP, że w piątek (20 września) prezydent pojawi się na Dolnym Śląsku. Zaznaczył, że wizyta zostanie zrealizowana w taki sposób, aby nie ingerować w prace służb i nie zaburzać działań ratowniczych prowadzonych na terenach powodziowych

Jest plan wizyty Prezydenta na terenach dotkniętych powodzią tak, by nie ingerować w pracę służb ratunkowych, by nie zaburzać działań ratowniczych. Plan takiej wizyty przewidziany jest na Dolnym Śląsku jutro od wczesnych godzin porannych – powiedział szef BBN Jacek Siewiera.

Przypomniał też, że z kancelarii prezydenta wyruszyła pomoc humanitarna dla powodzian. Właśnie temat prezydenta i powodzian pojawił się w programie "Fakty po Faktach", w którym gościł lider WOŚP. Jerzy Owsiak nie krył oburzenia na sytuację, zaś na uwagę, prezydent Duda wybiera się właśnie w piątek do powodzian odparł: 

Jutro jedzie prezydent? To chyba w odpowiedzi na mój list. Ja dzisiaj napisałem do pana prezydenta Andrzeja Dudy list. W urzędzie podawczym został przyjęty chyba o godz. 14.30, więc chyba być może już go zdążył przeczytać. (...) Panie prezydencie to jest właśnie ten czas, który pan przespał, który jakby pana pokonał. To jest ten czas, w którym pan powinien być z ludźmi. Zakończyłem swój list, że powinien się wstydzić, myśląc teraz o podróży poza granice naszego kraju. Jakikolwiek byłby cel tej podróży, a wydaje mi się, że ten cel nie jest tak ważny, żeby nie odmówić — ocenił ostro.

Na uwagę prowadzącej, że prezydent Andrzej Duda wybiera się do USA na szczyt Organizacji Narodów Zjednoczonych, który także dotyczy spraw związanych z bezpieczeństwem, Owsiak odparł: 

To jest absolutna klęska żywiołowa. Wszyscy Polacy, wiele rzeczy odsunęli na bok (...) Cały czas uważam, że o wojnie się bardziej dowiaduje teraz przy stole, a podróż do USA była zupełnie inaczej budowana. Ta pierwsza odpowiedź, dlaczego pan prezydent nie jest wałach, absurdalna dla mnie, jakoś się nie łączy i nie mówi o tym -  przyznał.