Jerzy Owsiak przez festiwalem Pol'And'Rock mówi o szalejącej inflacji. Ma ważny przekaz do uczestników

Festiwal Pol'And'Rock. Kiedy i gdzie się odbędzie w 2022 roku?

Jerzy Owsiak stoi na czele organizacji corocznego festiwalu, dawniej znanego jako Woodstock, a od kilku lat funkcjonującego pod nazwą festiwalu Pol'And'Rock. Owsiak postanowił zabrać głos przed tegorocznym festiwalem, który zbliża się wielkimi krokami i odbędzie się w dniach 4-6 sierpnia 2022. Od lat festiwale były organizowane w Kostrzynie nad Odrą i była to już tradycja. Pandemia koronaworusa wiele zmieniła, a dwa lata z rzędu festiwale były w formie online. W zeszłym roku Owsiak oznajmił, że w 2022 roku Pol'And'Rock zostanie zorganizowany na lotnisku w woj. zachodniopomorskim, a dokładnie na lotnisku w Czaplinku. Co wielu festiwalowiczom nie do końca się spodobał. Jak w każdej grupie, tak i wśród miłośników wydarzenia, znaleźli się krytykujący pomysł. To do nich Jerzy Owsiak skierował ważne słowa, które umieścił na Facebooku. Było ostro! Nie zabrakło też nawiązania do inflacji.

Jerzy Owsiak zabrał głos przed festiwalem Pol'And'Rock. Wspomniał o inflacji

Jerzy Owsiak w swoim wpisie skierowanym do środowiska festiwalowiczów zaczął od mocnych słów: - I znowu doszliśmy do ściany Nie dość, że codzienność nas nie rozpieszcza i częstuje nas nieprawdopodobnymi historiami, które słyszymy ze złotych ust polityków. Nie dość, że łapiemy się za portfele, bo inflacja po prostu codziennie wystawia nam nieprawdopodobny rachunek. Nie dość, że trudno sobie dać z tym radę, bo każdy ma swój jakiś pomysł na całe to bałaganiarstwo, to jeszcze my sami, społeczność festiwalowa lubimy sobie dołożyć do pieca - wskazał. I wyjaśnił, co to oznacza i na co trzeba zwrócić uwagę. Podkreślił, że wykłada karty na stół i więcej powtarzać się nie będzie.

CZYTAJ: Jurek Owsiak nazywa się zupełnie inaczej! Tego nie ma nawet w oficjalnym dokumencie

Owsiak ostro do festiwalowiczów przed Pol'And'Rock: Jęczenie, jakie czytamy w niektórych Waszych mailach, w niczym nie pomaga

Po pierwsze Owsiak odniósł się do terenu, na którym będzie organizowany tegoroczny festiwal, czyli do lotniska. Wskazał, że warunki będą tam typowe dla takich miejsc, czyli "Jak będzie wiało, to będzie wiaaało! W zeszłym roku potrafiło wyrwać śledzie z namiotów, bo tak wiało. Jak jest zimno, to jest bardzo zimno", zaznaczają, że festiwal nie jest biletowany oraz nie jest obowiązkowy. Podkreślił, że dziękuje wszystkim firmom, które zdecydowały się pomóc przy organizacji, a także dodał:

Dziękujemy wszystkim firmom, które także otrzymały od nas zamówienia i robią wszystko, aby przy szalejącej inflacji sprostać wszystkim naszym oczekiwaniom. Tym, którzy tego nie rozumieli, podziękowaliśmy.  A przede wszystkim dziękujemy tej publiczności festiwalowej, która nieraz od wielu, wielu lat tworzy festiwalowy klimat, rozumie nasze wszystkie bóle, rozterki, powody do zmartwień i chce nadal razem z nami tworzyć festiwalowy byt.  Narzekanie, co stało się już narodowym sportem, jeszcze w sytuacji, kiedy organizujemy konsekwentnie, po raz 28, w tych naprawdę trudnych warunkach, kolejną edycję Festiwalu jest po prostu nie na miejscu.(...) To ogrom pracy, któremu jęczenie, jakie czytamy w niektórych Waszych mailach, w niczym nie pomaga.