Lista kandydatów na prezydenta jest już prawie zamknięta. Pod koniec stycznia 2025 r. nie było jeszcze wiadomo, kto ostatecznie wystartuje w wyścigu o najwyższy urząd w państwie. „Super Express” zamówił wówczas w Instytucie Badań Pollster sondaż, w którym zapytaliśmy Polaków, czy oddaliby głos na Jerzego Owsiaka, gdyby postanowił wziąć udział w wyborach. Lidera Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie chciało 61 proc. ankietowanych, a 11 proc. nie miało zdania w tej sprawie. Jednak aż 28 proc. chciałoby na Owsiaka zagłosować!
27 marca 2025 r. dziennikarka TVP Info, Justyna Dobrosz-Oracz, zapytała Owsiaka podczas wywiadu, czy nie chce wejść do polityki, skoro w badaniu „SE” zdobył całkiem niezły wynik. Lider WOŚP stwierdził, że nigdy go to nie kusiło.
33 lata pokazały, że życie, które toczę, jest bardzo ciekawe. Jest bardzo atrakcyjne w dobrym znaczeniu tego słowa. Dzieje się bardzo dużo. Zrezygnować nagle z tego? Zrezygnować, żeby nagle rano gdzieś jechać limuzyną? Albo zamieszkać w tym miejscu, w którym mieszka obecny prezydent? Pamiętam, jak jeszcze robiliśmy witraże w Belwederze. Szanowni państwo, to jest po prostu mega niewygodne miejsce do życia! Klamki są bardzo wysoko. Wszystko to nie jest takie, żeby w tym mieszkać i żyć – oznajmił Jerzy Owsiak.
– Ale te wybory będą ważne – stwierdził dziennikarka, mówiąc o wyborze kolejnego prezydenta RP.
Założyciel WOŚP nie chciał mówić, co sądzi o wyborach, ani na kogo odda głos.
– Mam oczywiście swojego kandydata. Ale można sobie wyobrazić. Są trudne czasy. Tuż za naszą granicą dzieje się bardzo źle. Jest wojna. I możemy sobie to wyobrazić. Mówię to teraz bardzo poważnie. I bądźmy także tymi przewidującymi, że może nas to dotknąć. Że w pewnym momencie ten dron jednak gdzieś przeleci dalej. Że to wszystko, co się dzieje z ubezpieczaniem naszej tej granicy, to są te wszystkie działania, które wręcz nam mówią: hej, Polacy, może być bardzo groźnie. Musimy się do tego przygotować – podkreślił Owsiak.
– Rozumiem, że nie będziesz się angażował w tą kampanię? – dopytała Dobrosz-Oracz.
– Nie, nie, nie, nie, nie. Zaangażowałem się już bardzo wyraźnie z własnej woli, w momencie, kiedy były wybory do Sejmu. Bardzo mi na tym zależało – stwierdził gość TVP Info. Czy dziś tego nie żałuje? – Nie, nie żałuję. Bo uważam, że to było bardzo ważne dla bardzo wielu ludzi – powiedział Jerzy Owsiak.


- RYSA NA PONTYFIKACIE JANA PAWŁA II | ALFABET MILLERA
- TUSK POTRAFI ROZPRAWIAĆ SIĘ Z PRZECIWNIKAMI, TAKŻE Z WŁASNEGO OBOZU | ALFABET MILLERA
- TYLKO WAŁĘSA WIE, CZY BYŁ AGENTEM | ALFABET MILLERA
- PALIKOT NIE POWIEDZIAŁ OSTATNIEGO SŁOWA | ALFABET MILLERA
- PREZYDENT DUDA ZROBIŁ Z SIEBIE POŚMIEWISKO | ALFABET MILLERA
- TO ZNISZCZYŁO MOJĄ PRZYJAŹŃ Z KWAŚNIEWSKIM | ALFABET MILLERA
- HELIKOPTER RUNĄŁ NA ZIEMIĘ. MOGŁEM ZGINĄĆ | ALFABET MILLERA
- POLSKA I UKRAINA MAJĄ RÓŻNE INTERESY | ALFABET MILLERA
- ZIOBRO PRZEŚLADOWAŁ MNIE I MOJĄ RODZINĘ | ALFABET MILLERA
- ŚMIERĆ ANDRZEJA LEPPERA POZOSTAJE NIEWYJAŚNIONA | ALFABET MILLERA