Do Sejmu nie dostał się z ramienia Trzeciej Drogi były poseł Konfederacji, później partii KORWiN oraz Wolnościowców, Artur Dziambor (42 l.). Po wyborach został wykładowcą w poznańskiej filii Collegium Humanum oraz wydał książkę o wizerunku politycznym Donalda Trumpa. Ale nadal chce być politykiem. - Czekam na ustalenie Trzeciej Drogi w sprawie wyborów samorządowych oraz wyborów do Parlamentu Europejskiego – mówi nam Dziambor. Do Sejmu nie dostał się też były poseł Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke. - Zajmuję się knuciem. Cały czas siedzę w polityce, mimo, że nie dostałem się do Sejmu, to knuję i tworzę partię – informuje Korwin-Mikke.
Poza Sejmem od października jest też poseł PO pięciu kadencji Jerzy Borowczak. - Jestem na emeryturze. Wziąłem się za podreperowanie zdrowia, bo mam raka prostaty. Poza tym zajmuję się sprawami społecznymi, bo wciąż przychodzą do mnie po radę spółdzielcy czy taksówkarze (wkrótce będzie potrzebna nowelizacja ustawy o transporcie publicznym). Nie nudzę się – mówi nam polityk.
Do Sejmu nie została wybrana także była posłanka Lewicy. - Będę miała teraz więcej czasu i bardzo chcę zwiedzić Nową Zelandię, Argentynę, zwiedzić pół świata. W 2024 r. chce wrócić do polityki, do europarlamentu - mówi nam Joanna Senyszyn.
NIŻEJ ZOBACZYSZ, JAK SIĘ ZABAWIA SENYSZNY: