Kilka lat temu tuż przed kolejną rocznicą Smoleńska Joanna Racewicz napisała w sieci: - Zostawcie Tupolewa. Nie zadreczajcie pomników. Przynajmniej tego. Oszczędźcie Janosika. Nie zasypujcie go kwiatami. Proszę. Nigdy nie lubił akademii ku czci, wszelkich wzmożeń ani narodowego zadęcia. Kwiaty tylko w ogrodzie, albo białym wazonie na stole. Jaka szkoda tylko, że nie będę wysłuchana. Jutro, w jedenastą rocznicę, w poważnych garniturach i namaszczonych twarzach staną tu kolejne delegacje, żeby obrzucić groby tonami wiązanek. Aż kamieniom zabraknie powietrza.
W środę 10 kwietnia 2024 dziennikarka pojawiał się na Powązkach Wojskowych, gdy byli tam też politycy, którzy przybyli, by uczcić pamięć tragicznie zmarłych ofiar katastrofy smoleńskiej.
ZOBACZ: Grób męża Joanny Racewicz ma ważny szczegół. Czegoś takiego nie ma na innych mogiłach [ZDJĘCIA]
Bardzo wzruszającym gestem wykazali się wobec Racewicz politycy. Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, minister edukacji Barbara Nowacka oraz posłanka KO Katarzyna Piekarska podeszli do dziennikarki, by chwilę z nią porozmawiać, dodać otuchy, wesprzeć w tym szczególnym, ale i trudnym dniu. Zdobyli się też na wyjątkowy gest, przytulenie, które wyraża więcej niż tysiąc słów. Na zdjęciach widać te poruszające i wzruszające sceny.