Co roku zbiórki na WOŚP wzbudzają wiele emocji, a Polacy wydają się podzieleni w kwestii zbiórek. Jedni z entuzjazmem wspierają akcję, inni krytycznie odnoszą się do fundacji i samego Jurka Owsiaka. Mimo to z roku na rok udaje się uzbierać coraz większe kwoty, a akcja cieszy się wsparciem wielu znanych postaci.
W 2025 roku Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy będzie wspierać Orlen, który na swoich stacjach benzynowych umożliwi wsparcie dla fundacji. Akcja ma trwać do końca stycznia. To nie spodobało się Janowi Kanthakowi z PiS, który opublikował w sieci nagranie, na którym wylewa kawę z Orlenu na ziemię, a przy okazji skrytykował zarówno WOŚP, jak i samego Jurka Owsiaka. Teraz ten odpowiedział na zajście.
Jurek Owsiak odpowiada Kanthkowi
Na odpowiedź Jurka Owsiaka nie trzeba było czekać. Na Facebooku zamieścił post, w którym odniósł się do nagrania posła. Powiedział, jak inni, a zwłaszcza osoby związane z onkologią i hematologią dziecięcą, powinni traktować Jana Kantkanka.
- Mam gorącą prośbę do wszystkich ludzi związanych z onkologią i hematologią dziecięcą – lekarzy, pielęgniarek, pielęgniarzy, laborantów, ratowników medycznych, rehabilitantów, pracowników szpitali, laboratoriów, karetek pogotowia, aby, kiedy zgłosi się do Was ten Pan, który ostentacyjnie wylał kawę wzmacniającą Finał WOŚP, przeznaczony onkologii i hematologii dziecięcej, nigdy nie mieć wobec niego nawet jednego grama złości, niechęci. Aby w żaden sposób, nawet najmniejszy, gram focha nie był skierowany w jego stronę i w stronę jego dzieci, czy kogokolwiek z kim się ten Pan pojawi się przed Wami. Nasza pomoc skierowana jest do wszystkich, którzy tej pomocy potrzebują - napisał.
Jak podkreślił, zbiórki WOŚP nigdy nikogo nie wykluczały i zawsze znajdą się osoby, które organizują zbiórki i które będą korzystać z efektów zbiórki. Zastanowił się także, czy polityk po sobie posprzątał.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Jurek Owsiak: