Jerzy Owsiak od lat angażuje się w pomoc polskiej służbie zdrowia, a zwłaszcza szpitalom, w ratowaniu życia i zdrowia pacjentów, Co roku fundacja zbiera na inny cel, a podczas 31. Finału zbierano fundusze na sprzęt pomocny przy szybkim diagnozowaniu sepsy. O wyniku zbiórki Jerzy Owsiak mówił w TVN24 w „Faktach po Faktach”. Kiedy dziękował wszystkim za udział w akcji, padły gorzkie słowa o rozczarowaniu. - Mamy miliony ludzi, którzy nas wspierali. Jesteście dzisiaj najpiękniejszym momentem Polski dzisiaj. Ludzie są tak zawiedzeni często Polską dzisiaj, a wy jesteście pięknym kolorem, kimś fantastycznym, za co wam dziękuję – powiedział. prezes WOŚP.
- Dziękujemy dzieciakom, że macie takich rodziców, którzy też zbierają i są razem z nami. Dziękujemy też artystom, bo chcą i grają. Stworzyliśmy Polskę, jaką chcemy mieć. I jak mnie pytasz, czy w to wierzę, odpowiadam: tak, wierzę. Zrobiliśmy to, nie jest to powieść science fiction. To wyszło od nas, od serca. Dziękuję też Fundacji, wszystkim ludziom, którzy tam pracują – dodał.
Jerzy Owsiak przekonywał, że można wygrać z sepsą. Powołał się na raport NIK z 2018 roku, z którego wynika, że z tą chorobą po prostu nie walczono. Warto zaznaczyć, że jednym z kluczowych czynników pomagających pokonać chorobę jest szybka diagnoza i wdrożenie odpowiedniego leczenia. Właśnie w tym ma pomóc sprzęt, jaki ufunduje WOŚP.