Maja Staśko zaskoczyła swoich fanów zgodą na udział w gali MMA. Aktywistka uważa, że dzięki swoim zasięgom na Instagramie może pomóc fundacjom charytatywnym, takim jak na przykład Centrum Praw Kobiet. Udział w High League 4 ma dać jej sposobność do pozyskania pieniędzy i uwagi dla „szczytnego celu”. Jeszcze nie wiadomo, z Kim Maja Staśko zmierzy się w oktagonie, sama jednak chciałaby zawalczyć z Kają Godek. Niespodziewanie działaczka pro life odpowiedziała Mai Staśko, przy okazji wysuwając niecodzienną propozycję.
W NASZEJ GALERII ZOBACZYSZ, JAK MIESZKA MAJA STAŚKO
- Jakaś Maja Staśko wyznała plotkarskiemu portalowi, że chciałaby się ze mną zmierzyć w pojedynku MMA. Mam lepszy pomysł. Porywalizujmy na strzelnicy. Słyszę, że Maja zbiera przy okazji pieniądze na jej zdaniem szczytne cele. Na strzelnicy mogłaby pozbierać na wsparcie jakiejś akcji na rzecz prawa obywateli do posiadania i noszenia broni [pisownia oryginalna – przyp. red.] – napisała na Facebooku.
Sprawdź: Julia Przyłębska skomentowała Krystynę Pawłowicz. Ma rację?
Kaja Godek ponadto uargumentowała swoja decyzję światopoglądem.- Nie miałabym oporów wziąć udział w akcji na strzelnicy. Prawo do życia to także prawo do obrony życia [pisownia oryginalna – przyp. red.]– – swojego i najbliższych – gdy zdarzy się, że zagrozi mu przestępca – stwierdziła. Fani Mai Staśko zapewne zastanawiają się, czy ta zgodzi się podjąć wyzwanie. Na razie jednak muszą poczekać na starcie aktywistek.