Karol Nawrocki na przysiędze kolegi z ringu
Kandydat na prezydenta, któremu poparcia udzielił PiS, Karol Nawrocki, w sobotę (14 grudnia) pojawił się na przysiędze żołnierskiej kolegi z ringu w Centrum Szkolenia Logistyki w Grupie (woj. kujawsko-pomorskie). Chodzi o Kacpra Meynę, 25-letniego boksera, który jest mistrzem Polski wagi ciężkiej i jest uważany za jednego z najlepszych pięściarzy młodego pokolenia. Pięściarz składał przysięgę w ramach 9. turnusu dobrowolnego szkolenia Zasadniczej Służby Wojskowej. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z tego wydarzenia w naszej galerii.
Nawrocki przyznał w komentarzu dla "Super Expressu", że poznał Meynę właśnie dzięki boksowi.
- Z wielką przyjemnością wziąłem udział w dzisiejszej uroczystości, ponieważ historia Kacpra Meyny pokazuje, jak ważna jest edukacja historyczna i pielęgnowanie pamięci o polskich bohaterach, a także postaw patriotycznych w takich środowiskach, jak chociażby sportowe. Otóż naszego aktualnego Mistrza Polski w boksie spotkałem w sali treningowej. Wówczas zabiegałem o to, aby właśnie w tych miejscach odpowiednio przypominać historię polskich bohaterów, pięściarzy - Tadeusza Pietrzykowskego czy Jana Biangi - skomentował Nawrocki "Super Expressowi".
Karol Nawrocki wzbudził u mistrza wagi ciężkiej zainteresowanie polską historią
Warto przypomnieć, że Karol Nawrocki jest Prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. Stąd też połączenie jego pracy z pasją do boksu, poprzez upamiętnianie historii polskich pięściarzy, którzy byli represjonowani w trakcie II wojny światowej (Pietrzykowski jako były więzień Auschwitz był świadkiem w procesie Rudolfa Hessa, zaś Bianga odmówił podpisania volkslisty, przez co spędził wojnę w niemieckich obozach koncentracyjnych). Jak podkreśla Nawrocki, Kacper Meyna zainteresował się tematem historii polskich pięściarzy, co wzmocniło jego postawę patriotyczną i pozwoliło na wstąpienie w szeregi Wojska Polskiego.
- Kacper Meyna nie pozostał obojętny na ten, być może nietypowy, sposób edukacji historycznej, zagłębiając się w historię wspomnianych postaci oraz biorąc udział w wydarzeniach popularyzujących historię najnowszą poprzez sport. Kto wie, ilu jest takich sportowców, którzy oczekują, by dotrzeć do nich z ciekawą opowieścią o naszych wielkich rodakach, by z jednej strony poznać trudną, ale i piękną historię naszej Ojczyzny, a z drugiej strony wzmocnić poczucie miłości do Polski, czego efektem może być - jak w przypadku Kacpra Meyny - zrobienie ważnego kroku do powołania w szeregi Wojska Polskiego – podsumowuje nam Karol Nawrocki.