Kasia Tusk przez lata swojej aktywności w internecie zdobyła spore grono sympatyków. Blogerka dba, by dostarczać im wartościowe treści i co jakiś czas urozmaicać swoje posty. Z okazji zbliżającego się Tłustego Czwartku, który w tym roku wypada 8 lutego, postanowiła zrobić test pączków.
Nagrała filmik, w którym dostała pudełko z dwoma pączkami: jeden kosztował 4,90 zł, a drugi ponad 17 zł za sztukę! Nie wiedziała jednak, który z nich był droższy, a w swojej ocenie musiała się kierować jedynie smakiem. Rozsiadła się wygodnie na świeżym powietrzu i zaczęła oględziny.
Jeśli chodzi o walory estetyczne, bardziej spodobał się jej tani pączek, drogi był bowiem „spłaszczony”. W teście zapachu oba wypadły pozytywnie. Jeśli chodzi o strukturę, znów przegrał ten droższy. Jak uznała Kasia Tusk, był za bardzo „zbity”. Jeśli chodzi o smak, oba były dobre, nie za słodkie.
Ostatecznie w ślepej próbie córka Donalda Tuska uznała, że ogólnie lepiej wypadł tani pączek. - Mam wrażenie ekskluzywności – powiedziała. Gdy dowidziała się, że kosztował mniej niż 5 zł, nie mogła ukryć zdziwienia!
Jak widać cena nie zawsze przekłada się na jakość, co zapewne było cenną lekcją dla Kasi Tusk, która słynie z upodobania do luksusowych marek.