Kasia Tusk uczy córeczkę jazdy na łyżwach. Tusk może być dumny z wnusi [ZDJĘCIA PAPARAZZI]

Tak Kasia Tusk spędza czas z rodziną. Uroczo!

Kasia Tusk wie, jak dobrze spędzić czas z rodziną. W zalataniu, wirze prac i innych obowiązków, blogerka znalazła czas dla najbliższych, czyli kochanego męża i córeczek. Paparazzi zauważyli Kasię Tusk na spacerze z rodziną. Nie był to jednak zwykły spacer, ale pełne atrakcji wyjście. Korzystając ze sprzyjającej pogody córka byłego premiera wybrała się na przechadzkę, którą rodzina osłodziła sobie pysznymi lodami! Jednak aby jeszcze lepiej spędzić czas Kasia Tusk ze starszą córeczką postanowiła udać się na lodowisko! Cóż to była za atrakcja dla kilkuletniej wnusi Donalda Tuska. Dziewczynka świetnie sobie radziła na lodzie i dosłownie czuła się na łyżwach, jak ryba w wodzie! Najwyraźniej talent do jazdy na lodzie odziedziczyła po mamie, Kasia Tuska jeździła jak profesjonalistka.

Żeby jeszcze milej upłyną córeczce czas na lodzie i nauka, Kasia wypożyczyła dla dziecka słodkiego pingwinka, czyli specjalny chodzik, który pomaga najmłodszym w nauce jazdy na łyżwach. Dzięki niemu dzieci pewniej i stabilniej czują się na lodzie, a chodzik wyposażony w wygodne uchwyty po obu stronach pozwala najmłodszym na samodzielną jazdę. Kto wie, może w przyszłości córeczka Kasi będzie mistrzynią w jeździe na lodzie? Wszak wiadomo, że najlepiej uczyć dzieci tej sztuki od najmłodszych lat. Zobaczcie sami, jak Kasia Tusk i jej córeczka szalały na lodzie: 

Czego naprawdę potrzebują nasze dzieci? Czy dajemy im wszystko... oprócz miłości?

Posłuchaj rozmowy o ratowaniu więzi rodzica z dzieckiem!

Listen on Spreaker.