Kasia Tusk porusza trudny temat
Kasia Tusk opublikowała na Instagramie (@makelifeeasier_pl) post, który po raz kolejny pokazuje, jak wrażliwie i inteligentnie potrafi mówić o sprawach ważnych. Nie tylko z perspektywy kobiety, ale też osoby, która żyje w cieniu wielkiego nazwiska. Tym razem podjęła temat nieoczywisty. Czy można podziwiać twórczość artystów, jeśli ich życie prywatne było moralnie wątpliwe?
„Panie Boże, chroń nas od Trzaskowskiego”. W Szczecinku zawisł baner strachu
„Rozumiem, że kiedyś standardy były inne, a kobiety miały znacznie ciężej, ale i tak nie potrafię zrozumieć jego zachowania względem żony” – napisała Tusk, komentując życie Józefa Chełmońskiego po wizycie na jego wystawie w Poznaniu.
To nie pierwszy raz, gdy blogerka i influencerka używa swojego kanału do zadania trudnych pytań. Jej post wywołał żywą dyskusję – komentujące kobiety dzielą się własnymi przemyśleniami i dziękują jej za głos, który wykracza poza stylizacje i lifestyle.
„Polskie hygge z XIX wieku”? Tak Kasia opisuje emocje po wystawie
Tusk porównała nastrój jednego z obrazów artysty do polskiego odpowiednika „hygge”, czyli komfortu i przytulności.
„Jesień” to dla mnie coś jak polskie „hygge” z XIX wieku” – stwierdziła.
Kulisy projektów i osobiste dylematy. Tusk odkrywa więcej niż zwykle
W dalszej części wpisu autorka bloga Make Life Easier zdradziła, jak wygląda praca nad wyborem przędzy do nowej kolekcji.
„Czy wiecie ile próbek trzeba przejrzeć, aby znaleźć idealną przędzę? Ja też nie 😅” – wyznała.
To lekkie wprowadzenie przeplatało się z głębokimi pytaniami o to, czy można oddzielać życie prywatne artysty od jego twórczości. To temat, który coraz częściej wraca w debatach publicznych. Również w kontekście filmowców, muzyków i celebrytów.
Internautki zareagowały natychmiast
Wpis Tusk zebrał setki polubień i dziesiątki komentarzy. "Oj świetny post ,jak zawsze zresztą!!! patrzę na obrazy raczej jako na dzieło i co artysta chciał przekazać, nie zastanawiam się nad jego życiem prywatnym" - pisali jej obserwatorzy. Pojawiły się też głosy polemiczne, pytające: „Czy sztuka musi być oceniana przez pryzmat prywatnego życia artysty?”.
Subtelna, ale wyraźna postawa
Choć Kasia Tusk unika ostrych deklaracji politycznych, jej wpisy nie są wolne od społecznych i światopoglądowych przekazów. Tym razem poruszyła temat trudny, ale aktualny – granicy między twórczością a życiem prywatnym twórcy.
Córka premiera wciąż zaskakuje
To nie pierwszy raz, gdy córka Donalda Tuska zaskakuje opinię publiczną. Jej działalność w mediach społecznościowych często balansuje między estetyką a publicystyką. Właśnie to sprawia, że jej wpisy stają się tak popularne. Nie tylko piękne zdjęcia i opisy, ale i odważne komentarze . Bez patosu, ale z wyczuciem. Tym razem znów trafiła w czuły punkt.
Poniżej galeria zdjęć: Tak zmieniała się Kasia Tusk.
