Kazimierz Marcinkiewicz na zawodach. Przepłynął 750 metrów
Kazimierz Marcinkiewicz pokazuje, że jest życie po polityce i to takie, które daje wiele radości. Marcinkiewicz premierem był 15 lat temu, ale wtedy raczej nie kojarzył się ze sportem. Teraz jest zupełnie inaczej. Były premier wie, że sport to zdrowie, dlatego dba o kondycję fizyczną, tym bardziej, że jest już po 60-tce. Były szef polskiego rządu od kilku lat intensywnie ćwiczy: biega, pływa, jeździ rowerem. Do tego uprawia jogę, a to wszystko razem sprawia, że ma krzepę niczym dwudziestolatek! Kazimierz Marcinkiewicz nie robi tego jedynie hobbystycznie, ale od czasu do czasu bierze też udział w zawodach, by sprawdzić swoje siły w rywalizacji z innymi. W sobotę 6 sierpnia Marcinkiewicz pojawił się na plaży w Gdyni, jako uczestnik sztafety Sprint Triathlon Gdynia, czyli imprezie towarzyszącej zawodom IRONMAN Gdynia.
ZDJĘCIA Z IMPREZY I IMPONUJĄCĄ RZEŹBĘ KAZIMIERZA MARCINKIEWICZA ZOBACZYCIE W ZDJĘCIACH NIŻEJ:
Marcinkiewicz jako zawodnik sztafety. Dał radę!
Kazimierz Marcinkiewicz próbował swoich sił w sztafecie. Każdy zawodnik biorący udział w sztafecie miał inne zadanie: jeden musiał przepłynąć 750 metrów, drugi przebiec 5 kilometrów, a trzeci przejechać wyścig kolarski o dystansie 20 kilometrów. Wszystko razem składało się na etapy triathlonu. Zadaniem Marcinkiewicza było pływanie. Były premier profesjonalnie przygotował się do pływania: nie zapomniał o rozgrzewce, która jest bardzo ważna, a wręcz kluczowa. Gdy kroczył na linię startu widać było, że na jego twarzy gościło skupienie przed rywalizacją, w końcu jako część zespoły sztafety musiał dać z siebie wszystko, by nie zawieść pozostałych członków ekipy. Zrobił swoje w dobrym stylu. Formy można mu tylko pozazdrościć.