Jak parkuje kierowca Jolanty Kwaśniewskiej?
W piątek 8 listopada 2024 roku w Warszawie kierowca Jolanty Kwaśniewskiej mógł złamać ważne przepisy drogowe. Dotarły do naszej redakcji zdjęcia, na których widać, jak auto, którym poruszała się była prezydentowa Jolanta Kwaśniewska, ewidentnie blokuje wjazd na miejsce parkingowe przeznaczone dla inwalidy. Z relacji świadka zdarzenia wynika, że auto nie stało tam sekundę, ale dobrą godzinę. Na żadnej z szyb nie widać natomiast niebieskiej naklejki wskazującej, że do zajmowania takiego miejsca parkingowego pojazd jest uprawniony.
Zobacz: Wielki sekret Jolanty Kwaśniewskiej wyszedł na jaw! Tego nikt by się po niej nie spodziewał
Prawo mówi jasno, że parkowanie na miejscu dla inwalidów, czyli tak zwane parkowanie na kopercie, przysługuje wyłącznie osobom z orzeczoną prawnie niepełnosprawnością. Każde odstępstwo od tej zasady grozi mandatem i punktami karnymi, a przede wszystkim jest bardzo niestosowne. Co istotne, kierowca Jolanty Kwaśniewskiej, nie wjechał całym autem na niebieską kopertę, tylko częściowo, blokując na nią wjazd. Takie zachowanie skłania do zadania pytania: Jeśli byłby on osobą uprawnioną do skorzystania z takiego miejsca, to dlaczego po prostu swobodnie nie skorzystał ze swoich praw? A jeśli nie ma takich uprawnień, to pod żadnym pozorem nie powinien tak parkować. Wożąc małżonkę byłego prezydenta Polski, kobietę słynącą z dobrego wychowania i wysokiej kultury osobistej, po prostu trzeba samemu świecić przykładem.