Kilka miesięcy temu w przestrzeni publicznej pojawiła się informacja o relacji Marianny Schreiber i Przemysława Czarneckiego, polityka. Ich związek, określany mianem "białego", od początku budził kontrowersje, zwłaszcza ze względu na fakt, że oboje pozostawali w formalnych związkach małżeńskich. To jednak zdawało się nie przeszkadzać parze, a Marianna Schreiber często pokazywała wspólne zdjęcia w sieci.
Już jakiś czas temu fani aktywistki zaczęli podejrzewać problemy w związku. Ta usunęła wszystkie zdjęcia z Przemysławem Czarneckim z Instagrama oraz unikała odpowiedzi na pytania o status relacji z politykiem, co podsycało spekulacje o rozstaniu. Na pytanie o to, czy jest singielką, celebrytka odpowiadała: "Jak będę, to się o tym dowiecie".
Oficjalne oświadczenie Marianny Schreiber
W środę wieczorem, 9 kwietnia, Marianna Schreiber zdobyła się na szczere wyznanie. Na swoim profilu w mediach społecznościowych opublikowała krótkie, ale stanowcze oświadczenie:
- Pytacie o związek. Odpowiem: nie, nie jestem z Przemkiem Czarneckim. To pierwsza i ostatnia wiadomość, którą piszę na ten temat. Już od dawna nie jesteśmy. Mamy wspólne sprawy i szanujemy się. To tyle - napisała na InstaStory.
Po ogłoszeniu rozstania Marianna Schreiber w rozmowie z Plejadą przyznała, że cała sytuacja była dla niej cenną lekcją. Wyraziła żal z powodu pewnych decyzji i podkreśliła, że najważniejsze w jej życiu są córka i mama.
- Są błędy, które popełniam i ten do takich zaliczam - powiedziała, dodając, że obawia się samotności - stwierdziła.
W naszej galerii zobaczysz, jak Marianna Schreiber spędzała czas z Przemysławem Czarneckim:
