Krystyna Pawłowicz jest bardzo aktywna w internecie. Najbardziej zaś lubi publikować posty na Twitterze. Platforma jednak przechodzi wiele zmian, od kiedy jej właścicielem stał się Elon Musk. Pojawiła się między innym opcja weryfikacji profilu, przez pewien czas także słynne niebieskie logo Twittera zostało zmienione na logo z wizerunkiem psa shiba znanego z internetowych memów. Teraz zaś Elon Musk poinformował o limitach odczytywania postów dla użytkowników, ponadto trzeba się zalogować, aby móc przeglądać posty.
Decyzja, choć ma być tymczasowa, wzbudziła wielkie niezadowolenie części użytkowników, którzy skarżą się między innymi na utrudnianie pracy dziennikarzom. Wśród nich jest także Krystyna Pawłowicz. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego postanowiła dać upust swoim emocjom w poście.
- Panie ELON MUSK! Kiedy Pan zakończy tę blokadę TT ? Drażni Pan i upokarza użytkowników TT, którym Pan faktycznie uniemożliwił wymianę informacji… Proszę jasno podać jakiego haraczu Pan oczekuje... – napisała.
Widać, że jako aktywna użytkowniczka Twittera czuje się upokorzona. Krystyna Pawłowicz pokazała też screeny stron, do których utraciła dostęp. Jak się okazuje, nie może nawet wyświetlać postów na swoim własnym profilu.
- Mam zablokowany dostęp także na mój profil... Panie Elon Musk! – napisała.
Jak widać, ograniczony dostęp do platformy mocno zdenerwował Krystynę Pawłowicz. Można jednak założyć, że Elon Musk raczej nie odczyta apelów sędzi TK, bowiem w czasie wprowadzenia ograniczenia był wielokrotnie oznaczany przez osoby z całego świata.