Szmaragdowe gody Wałęsów
Lech Wałęsa i Danuta Wałęsa pobrali się 8 listopada 1969 roku. Byli wówczas bardzo młodymi ludźmi na dorobku. Poznali się zaledwie rok wcześniej, gdy on przyszedł do kwiaciarni, w której ona pracowała. Małżonkowie doczekali się ośmiorga dzieci. Przez wszystkie lata ich związek przeżywał wiele kryzysów, a pierwszy z nich objawi się, gdy Wałęsa został liderem „Solidarności” i poświęcił się działalności związkowej. - My faktycznie od 1980 r. nie rozmawialiśmy ze sobą o swoich pragnieniach (...) w jednej rodzinie powstały dwa światy – ujawniła Danuta Wałęsa w autobiografii „Marzenia i tajemnice”. Wspomina, że choć mąż troszczył się o rodzinę pod względem finansowym, ale nie pod innymi względami. Wszystkie obowiązki spadły na nią.
Wielka metamorfoza Danuty Wałęsy. Żona byłego prezydenta jest nie do poznania! Zdjęcia są dowodem
„Bez Danuty ciężko by było”
Legendarny przywódca "Solidarności" wiele razy przyznawał się do kryzysu w małżeństwie, ale podkreślał, że „bez Danuty ciężko by było”. - My pasowaliśmy do siebie. Szczególnie pasowaliśmy w tym trudnym czasie gdy mieliśmy masę problemów rodzinnych i innych, to pasowaliśmy – powiedział w jednym z wywiadów w 2022 r. Przyznał też, że to nie on, ale żona wzbudza kłótnie. - Ja nie lubię się kłócić, ale żona ze mną tak. Bez przerwy ma pretensje o różne rzeczy. A to nie postawiłem tak, a to rozlałem, a to nie umyłem talerza. W tamtym czasie była idealna, dziś trochę gorzej - przyznał.
Mają siebie dość
W małżeństwie z długim stażem na poprawę chyba nie ma już szans. Jak aktualnie wygląda sytuacja? - Mamy siebie dość. Nie jest tak, jak kiedyś. Do 50-tki było dobrze, potem gorzej – powiedział były prezydent „Super Expressowi”. Czy małżonkowie robią dla siebie miłe rzeczy, obchodzą rocznice ślubu? - Nie, do 50-tki były różne rzeczy, potem nie. To już nie tak, jak było kiedyś... – mówi ze smutkiem Lech Wałęsa.

