Krzysztof Rutkowski w programie Piotra Lekszyckiego i Kamila Szewczyka pokazał, jak mieszka pod Łodzią w swoim wypasionym domu z basenem. Podczas rozmowy detektyw otworzył się przed dziennikarzami "Super Expressu" i uchylił rąbka tajemnicy ze swojego życia prywatnego. Poznaliśmy zupełnie inne oblicze Krzysztofa Rutkowskiego. W pewnym momencie do wywiadu dołączyła córka detektywa, która ma już niemal dwa lata i jest oczkiem w głowie 62-letniego taty. Rutkowski zupełnie zwariował na jej punkcie.
Zobacz, jak mieszka i jaki prywatnie jest Krzysztof Rutkowski
Córka uczestnika "Tańca z gwiazdami" to... suczka o imieniu Chanel (lub po polsku: Śnieżynka). Nazywanie jej córką jest jednak jak najbardziej uprawnione, bo tak mówi o swojej pupilce sam Krzysztof Rutkowski, który podczas programu "Politycy od kuchni" oburzył się, gdy dziennikarze nazwali go "panem" Śnieżynki. - Jaki pan?! Tatuś - prostował detektyw.
Nie zamieniłbym jej na żadnego innego czworonoga. Nawet nie chce o niej mówić pies, bo jest mi niezręcznie. Śnieżynka jest tak mało absorbująca, tak rodzinna, tak ciepła... - zachwycał się Rutkowski. Ja lubię porządek, a pies kojarzy się z tym, że robi bałagan, a ona wręcz przeciwnie, nawet czasami posprząta. Ideał - podsumowuje ze uśmiechem.