Kto był na marszach papieskich? Jaka była frekwencja?
Niedzielne marsze papieskie na pewno cieszyły się sporym zainteresowaniem Polaków. Mimo że pogoda raczej nie zachęcała do wyjścia z domu, ludzie tłumnie oddali hołd Janowi Pawłowi II. W Narodowym Marszu Papieskim w Warszawie uczestniczyli m.in. ważni politycy PiS, tacy jak Mariusz Błaszczak, Antoni Macierewicz czy Marek Suski. Pojawił się też dawno niewidziany sędzia Trybunału Konstytucyjnego Stanisław Piotrowicz w fryzurze, w której przypominał... Micka Jaggera. Tradycyjnie przy takich okazjach spór budziła liczba uczestników marszów. Każdy podawał swoje dane, które wzajemnie się wykluczały. Do sprawy odniósł się Krzysztof Ziemiec, który wylał kubeł zimnej wody na kłócących się o frekwencję. Gwiazdor TVP zwrócił za to uwagę na inny - zdecydowanie poważniejszy - problem.
Krzysztof Ziemiec wbija szpilę w Kościół
Mimo że trwa Wielki Tydzień, Krzysztof Ziemiec - chcąc nie chcąc - wbił szpilę w Kościół. Smutna refleksja naszła go po tym, gdy zobaczył obrazki z marszów papieskich. - Z dystansu. Licytacja na tysiące jest infantylna. Na pewno wczorajsze marsze papieskie były liczne. Bez wielkiej reklamy i mimo złej pogody - zwrócił uwagę dziennikarz TVP. Do beczki miodu dołożył jednak łyżkę dziegciu i wezwał Kościół dla działania dla Jana Pawła II. - Ale odsetek ludzi młodych, niewielki. Dlaczego?.. Odpowiedzi powinien jak najszybciej poszukać Polski Kościół. Dla JP2 - podkreślił Krzysztof Ziemiec, który niedawno zdenerwował się na ceny w sklepie.
W naszej galerii zobaczysz, którzy politycy uczestniczyli w Narodowym Marszu Papieskim