Ks. Sebastian o prezencie na pierwszą komunię
Konsole, drogie rowery, najnowsze telefony komórkowe czy wypasione smartwatche - to tylko kilka prezentów "na czasie", które dzieci dostają na pamiątkę przystąpienia do pierwszej komunii świętej. Od lat pierwsza komunia wiążę się z dużym wydatkiem dla rodziców i gości. Ludzie zapominają przy tym o istocie sprawy. Wymiar religijny pierwszej komunii często jest wypierany. Świadczyć o tym mogą choćby słowa ks. Sebastiana Picura. Na TikToku zabrał on głos w sprawie pierwszokomunijnych prezentów. Co powinno dostać dziecko przy okazji I komunii? - Przede wszystkim modlitwa czy Komunia ofiarowana za dziecko i rodzinę. Drogie prezenty warto zachować na inną okazję, np. urodziny. Akcent należy przenieść na wartości duchowe. Odpowiednia będzie Biblia dla dzieci czy skromny upominek związany z wiarą - stwierdził ks. Sebastian Picur, który niedawno wyjaśniał, czy w niedzielę trzeba iść do kościoła.
Jaki prezent na komunię? Zdania są podzielone
Słowa duchownego wywołały burzliwą dyskusję. Część osób zdecydowanie poparła ks. Sebastiana, ale inna część nie potraktowała rady kapłana poważnie. Niektórzy nawet wykpili jego słowa. Wybuchła niezła awantura! - Racja, a potem w szkole w poniedziałek: "Ile dostałeś?". Czasy książek, medalików, zegarków, Biblii, atlasów minęły. Teraz kasa, kasa, kasa - skomentowała jedna z internautek. Jak czytamy w Onecie, część ludzi "wprost zaznaczyła, że dzieci wyśmiałyby taki podarunek. Pod filmem można też przeczytać, że w przeszłości niektórzy zdecydowali się na taki prezent i widzieli niezadowolenie u dzieci, ale także u rodziców. Sami również nie byliby szczęśliwi z takiego prezentu".
Poniżej prezentujemy galerię z samochodami, którymi jeżdżą polscy biskupi. Pod galerią znajduje się quiz o polskich biskupach z czasów PRL. Wyszyński, Glemp, Wojtyła - sprawdź, co o nich wiesz. Są zaskakujące pytania