Ksiądz Michał Woźnicki jest chyba jednym z najbardziej kontrowersyjnych duchownych. Jego słowa często wzbudzają skrajne emocje także u osób wierzących. Ten jednak pozostaje niezrażony krytyką i nadal można usłyszeć jego kazania. Wcześniej krytykował między innymi tatuaże, Ewę Swobodę czy reprezentację Polski. Tym razem postanowił wypowiedzieć się na temat życia seksualnego i orgazmów.
- W trakcie grzechu wołaj: "Jezus Maria, Kyrie". Nie przykładaj woli, odejmij wolę! Spowiadający się z grzechu cudzołóstwa... a miałaś/miałeś przeświadczenie, że gdybyś umarł za tę chwilę przyjemności, w chwili orgazmu, to do piekła pójdziesz? Miałeś to? Miałaś to? – mówił.
Ksiądz ostro skrytykował także seks przedmałżeński czy nawet współżycie z małżonkiem z zastosowaniem antykoncepcji. - Boś mówił/mówiła, że "się kochaliśmy". Jakie kochanie, skoro to grzech śmiertelny jest. Przed ślubem, nie z mężem, nie z żoną.... Albo z mężem, z żoną, ale nie tak, jak Bóg sobie życzy, jak chce, czyli otwarty na życie, gotowy życie przyjąć, które nie bocian przyniesie, ale ze spółkowania dwojga jest – powiedział.
Michał Woźnicki uważa, że za takie „przewinienia” należy się wyspowiadać i na kolanach prosić Boga o przebaczenie. Kazanie wywołało ogromne emocje wśród internautów, bowiem cała wypowiedź została zamieszczona w sieci. Wiele osób nie zgadza się z poglądami wygłoszonymi przez duchownego.