Jeśli nad morze, to do Sopotu! Tak spędza wakacje Jan Maria Tomaszewski
Jan Maria Tomaszewski i jego partnerka Beata Fido to dwie artystyczne dusze. On, malarz - na co dzień mieszkaniec warszawskiej Saskiej Kępy - i ona, aktorka, na czas letniego odpoczynku wybrali elegancki, modny kurort z tradycją. O ile jednak pani Beata, ubrana w powiewną błękitną sukienkę i kapelusz z wielkim rondem, zachowała w restauracji letni szyk, o tyle jej partner złapał plażowy luz. To prawda, upał był wyjątkowy i wprost "rozbierał ludzi", jednak pozostali goście mieli mimo to na sobie lekkie stroje. Tymczasem Jan Maria Tomaszewski zasiadł w restauracji obok partnerki zaczytanej w lekturze, w samych kąpielówkach. Kuzyn Jarosława Kaczyńskiego świecił w restauracyjnym fotelu nagim torsem i nic sobie nie robił z letniego savoir-vivre'u.
Poznali się na planie filmu. Historia miłości Beaty Fido i kuzyna prezesa PiS
Udało nam się także podpatrzeć, czym tak zaczytywała się pani Beata. Okazuje się, że wybrała na wakacyjny relaks wciągającą lekturę. To "Porucznicy. Czerwone Zło" Arkadiusza Wilczewskiego. Akcja tej powieści dzieje się w latach 30. ubiegłego wieku. Polski agent w strukturach NKWD w Moskwie przesyła niespodziewanie – po dziesięciu latach uśpienia – trudną do odszyfrowania wiadomość. Nic dziwnego, że lektura mocno ją wciągnęła.
A co połączyło dwójkę artystów Jana Marię Tomaszewskiego i Beatę Fido? Oboje poznali się na planie głośnego filmu „Smoleńsk". Ona grała w nim główną rolę, a on był jego konsultantem. W czasach gdy Jacek Kurski kierował Telewizją Polską Jan Maria Tomaszewski pełnił także funkcję doradcy zarządu TVP ds. teatru.