Kwaśniewski: jestem pod wrażeniem, że w 2022 r. hitem może być w Polsce "Królowa"
W wywiadzie dla “Repliki” Kwaśniewski mówił m.in. o tym, jak osoby nieheteronormatywne były traktowane w PRL-u, tłumaczył, dlaczego za czasów SLD nie wprowadzono związków partnerskich, a także komentował zmianę nastawienia Polaków do osób LGBT+.
- Zmiana wymaga czasu... choć kiedy porównam stan polskiego ducha w roku 1995 i dzisiaj, raptem 27 lat później (wiem, że dla młodego człowieka to epoka, ale ja już jestem starszy człowiek), to różnica jest kolosalna. Jestem pod wrażeniem, że w 2022 r. hitem może być w Polsce "Królowa" z Andrzejem Sewerynem - mówił Kwaśniewski.
Kwaśniewski skrytykował postawę Kaczyńskiego. "Obskuranckie i głupie wypowiedzi"
Polityk był również pytany o wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który podczas swojej objazdówki po Polsce często poruszał temat społeczności LGBT+. Prezes PiS stwierdził podczas spotkania m.in., że “badałby” osoby transpłciowe i niebinarne.
- To są wypowiedzi obskuranckie, głupie, zupełnie pozbawione wrażliwości. Kaczyński nie rozumie złożoności spraw, o których mówi, dramatu, jaki dotyka w Polsce osoby nieheteronormatywne. Wspomniana "Królowa" to zresztą dobry przykład; serial pokazuje przecież trudności, na jakie natrafia bohater grany przez Seweryna, próbując nawiązać relację z córką i wnuczką - tłumaczył były prezydent.
Jak wskazał Kwaśniewski - “Netflix zderzył progresywną Francję, w której o orientacji można mówić bez kłopotu, z prowincjonalną Polską, gdzie wciąż bywa ona problemem”.
ZOBACZ TAKŻE: Kaczyński o osobach LGBT. Powinna być kara? Pierwszy taki sondaż!
- Oczywiście jest to artystyczna metafora, ale ma w sobie ważny przekaz: do tolerancji można dojrzeć. I to stosunkowo szybko. Warunek jest taki, że musimy zacząć ze sobą rozmawiać, choć na początku będą to rozmowy koślawe. Nawet nam, którzy przecież nie chcemy urazić osób LGBT+, często brakuje języka, jednak to właśnie rozmowa zmienia rzeczywistość. W 1995 r. nie byliśmy na nią jeszcze gotowi - ocenił.