Lech Wałęsa nie może narzekać na nudę! Często podróżuje po całej Polsce, korzystając z uzdrowisk i innych atrakcji. Ostatnio głośno było o jego pobycie w Pałacu Brzeźno pod Wrocławiem, gdzie były prezydent zadbał nie tylko o zdrowie, ale i o kondycję fizyczną. Nie tylko mógł skorzystać z kąpieli w piwie czy winie, ale też spróbował swoich sił w grze w golfa. Widać, że legenda Solidarności czerpie z życia pełnymi garściami!
Teraz pochwalił się zdjęciami ze spotkania, do jakiego doszło w ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Warszawie. Lech Wałęsa rozmawiał tam z ambasadorem Markiem Brzezinskim. Widać, że obie strony były bardzo zadowolone z możliwości porozmawiania. W komentarzach zaś zaroiło się od pozdrowień.
„Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczestników”; „No wiadomo, z takimi ludźmi wielcy tego świata chcą się spotykać, z Kaczyńskim nikt nie chce... Brawo, Panie Prezydencie Lech Wałęsa, jest Pan naszą ikona wolności i solidarności”; „Wspaniale”; „Serdeczności” – czytamy.