Lech Wałęsa mówi o swoim zdrowiu. Zaprzecza, że ma problemy z nerkami
Wałęsa miał problemy ze zdrowiem. Jakiś czas temu zasłabł podczas mszy. Chwilę później trafił do szpitala. Po tygodniu opuścił placówkę medyczną i wybrał się do sanatorium, Norwegii na spotkanie demokratyczne, a pierwszym miejscem, w którym się znalazł od razu po wyjściu był ukochany kościół. Jerzy Borowczak poseł PO wówczas informował o jego stanie zdrowia. - Był problem z nerkami. Trochę się Lech odwodnił, ale już jest lepiej. Trzeba pić wodę, nawet na siłę - mówił w rozmowie z "Super Expressem". Innego zdania jednak jest sam prezydent, który zaprzecza jakby miał jakiekolwiek problemy z układem moczowym. Dementuje także domniemania o spożywaniu napojów wyskokowych. - Nie chlałem w życiu, nie mam problemów z nerkami, nerki mam dobre. Miałem infekcję górnych dróg oddechowych, ale jest już lepiej. Mam nadzieję, że PiS przegra wybory. Jak przegra, to nawet piwko wypiję - komentuje dla "Super Expressu" Lech Wałęsa nawiązując do swojego niedawnego pobytu w szpitalu. Zaznaczył, że lubi lemoniadę i dość często zdarza mu się pić ten napój. Obecnie czuje się dobrze i powrócił do aktywnego prowadzenia mediów społecznościowych. Szybko się zregenerował, a relaks Lądku Zdroju z pewnością wyszedł mu na dobre. Pożegnał nawet Michaiła Gorbaczowa.
Poniżej galeria zdjęć Lecha Wałęsy
Wałęsa nie był agentem! Prof. Dudek UJAWNIA kulisy Solidarności w podcaście RAPORT Walczaka.
Posłuchaj.
Listen to "Wałęsa nie był agentem! Prof. Dudek UJAWNIA kulisy Solidarności [RAPORT]" on Spreaker.