Łukasz Mejza będzie ojcem. Pochwalił się "sesją brzuszkową"
Już niebawem Łukasz Mejza po raz pierwszy zostanie ojcem. Poseł nie kryje radości z tego powodu i często chwali się zdjęciami ciężarnej partnerki Klaudii. Kilka dni temu Mejza pokazał w sieci zdjęcia z tzw. sesji brzuszkowej partnerki, czyli sesji zdjęciowej, na której kobieta pozuje odsłaniając brzuch. Takie sesje są aktualnie bardzo modne i wiele przyszłych mam decyduje się na takie zdjęcia. Często w sesjach biorą też udział przyszli ojcowe, w przypadku Mejzy także tak było. Polityk zapozował na fotografiach z ukochaną, jednak na jednym ze zdjęć, przyszła mama była sama. Ukochana Mejzy zapozowała niemal nago, a zakryta była jedynie bukietem kwiatów. Zdjęcia od razu skomentowali internauci, którzy gratulowali przyszłym rodzicom i życzyli im szczęśliwego rozwiązania. Jednak wśród komentarzy znalazł się i taki, którego autor zastanawiał się, czy aby niektóre zdjęcia nie powinny zostać tylko w albumie rodzinnym: - To są zdjęcia Pana żony i waszej rodziny. Moim zdaniem nie powinny być upublicznione, a szczególnie te zdjęcie zbyt emitujące nagością. Może to Pana fascynuje, ale należy cieszyć się osobiście, gdyż dziś świat jest podły oby tylko nie zrobiono z nich podróbek w złym celu. Oby kiedyś Pan nie żałował upublicznienia tych zdjęć Przezorny zawsze bezpieczny - poradziła jedna z komentujących osób. Trzeba przyznać, że internauta może mieć rację.