Jak doszło do tego spotkania Magdaleny Ogórek z Józefem Oleksym? Wszystko działo się w 2004 roku, czyli... dwadzieścia lat temu! Oleksy był w tamtych czasach wicepremierem, a Ogórek była absolwentką historii na Uniwersytecie Opolskim, przez pewien czas związana też z kancelarią ówczesnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, co było jej pierwszą stycznością z polityką. To wówczas zwróciła uwagę na pracę Oleksego, który jej zdaniem, świetnie sobie radził jako mediator. Dlatego jej marzeniem było spotkanie właśnie z nim, a po pomoc ruszyła do programu TVP "Spełniamy marzenia". Był to program, którego gospodynią była Magdalena Mołek i chodziło w nim o to, by spełniać różne marzenia. Ogórek się to udało! Zwykle w grę wchodziły marzenia związane z gwiazdami, aktorami, piosenkarzami, ale w tym przypadku było inaczej. Jak mówiła w studiu Ogórek, Oleksy był dla niej jak gwiazda.
Do spotkania doszło w bardzo przyjemnej atmosferze, a na gościa Ogórek czekała w wieczorowej sukni, grając na fortepianie. Oleksy przybył na miejsce białą limuzyną! - Immanentna aura romantyczności, która się tu unosi będzie pomagać tej rozmowie - mówiła Magdalena Ogórek. Józef Oleksy był zachwycony tym, że to spotkanie z nim było marzeniem tak pięknej kobiety. Na spotkaniu zaskoczył Ogórek bukietem kwiatów! - Mój Boże, jakie pięknie! - zareagowała Ogórek. zobaczcie, jak wyglądało to spotkanie.
NIŻEJ ZOBACZYCIE, W JAKICH WNĘTRZACH MIESZKA MAGDALENA OGÓREK: