Magdalena Ogórek trafiła na SOR. Teraz odpoczywa w domu
Magdalena Ogórek w niedzielę wieczorem (29 stycznia) opublikowała wpis na relacji w Instagramie, który wywołał olbrzymie poruszenie. Wszystko dlatego, ponieważ dziennikarka TVP przekazała, że musiała trafić pod opiekę lekarzy. Od razu jednak uspokoiła, że jest już w domu i odpoczywa: - Kochani, nagłe wydarzenie z potrzebą przyjazdu na SOR. Już jestem w domu, ale do piątku nie będzie mnie w pracy - muszę odpoczywać - brzmiał wpis Ogórek. Jednocześnie zapewniła wszystkich widzów, że nie zostaną pozostawieni na pastę losu, bo chociaż musi na kilka dni zniknąć z ekranów TVP, to prowadzenie programu "Plan dni" przejmie jej koleżanka z redakcji Ewa Bugała. Wszyscy fani Magdaleny Ogórek bardzo zmartwili się wiadomością, że ich ulubienica ma chwilowe kłopoty ze zdrowiem i trafiła na SOR. Od razu posypały się dziesiątki wiadomości z życzeniami zdrowia dla niedysponowanej Ogórek. Skąd to wiadomo?
Ogórek przekazała wiadomość, po tym, jak trafiła na SOR. Nie mogła dłużej milczeć!
Magdalena Ogórek sama opublikowała kilka z wiadomości, które do niej przesłano. Wiele osób wskazało, że Ogórek zbyt dużo pracuje, a co za tym idzie, nie oszczędza się, tak jak powinna. Fani zapewnili też, że dziennikarki będzie im brakować, ale doskonale rozumieją sytuację i życzę jej dużo odpoczynku. Czytają takie wiadomości Ogórek nie mogła wytrzymać i napisała do swoich sympatyków kila słów: - Nie dam rady odpisać na tyle wiadomości, ale wszystkie czytam - zapewniła. - Bardzo Państwu dziękuję. Jesteście kochani - dodała. Jakie to szczęście, że Ogórek ma tak wiernych fanów, którzy są z nią na dobre i na złe. Tylko pozazdrościć!
Co się dzieje z polską służbą zdrowia?
Posłuchaj przerażających danych o wydłużających się kolejkach do lekarzy!
Listen on Spreaker.