Maja Staśko demonstrowała swoje umiejętności w MMA
Działaczka na rzecz praw kobiet i osób LGBT na poważnie wzięła się za treningi pod kątem startów w walkach MMA. Latem Maja Staśko wystąpiła w programie "Politycy od kuchni" gdzie bez tematów tabu opowiadała o m.in. o swojej orientacji seksualnej, seksie bez zgody, dzieciach czy partnerach. W programie aktywistka zaatakowała też Rafała Trzaskowskiego za jego pamiętne słowa o "dupiarzu".Maja Staśko już wtedy stawiała pierwsze kroki w sztukach walki, co zademonstrowała przed naszą kamerą. Sport zresztą towarzyszył jej całe życie, bo przez lata uprawiała gimnastykę artystyczną. - Na razie uczę się, w jaki sposób się bronić i w jaki sposób atakować. To jest dla mnie coś zupełnie nowego, bo ja latami trenowałam gimnastykę artystyczną i tam miałam wszystko wyprostowane, a tu jest zgarbiona sylwetka i zupełnie inny sposób działania - mówiła dziennikarzom "Super Expressu" Maja Staśko. We wrześniu aktywistka zadebiutowała w oktagonie, pokonując na gali High League 4 Mrs. Honey.
Maja Staśko zmieniła swoje ciało przed High League 5
Przed galą High League 5 Maja Staśko radykalnie się zmieniła. Na najnowszych zdjęciach feministki widać przede wszystkim imponującą muskulaturę. Nie ma wątpliwości, że działaczka przykłada się do treningów. Przy okazji na tzw. rundkach promujących galę sprzeciwiła się obowiązkowym szkoleniom wojskowym dla mężczyzn. - To skandal i trzeba mówić o tym wszędzie, by docierało jak najszerzej - podkreśliła Maja Staśko. Na Twitterze stwierdziła też, że hasło "moje ciało, mój wybór" dotyczy także mężczyzn. - Nigdy nie powinni być zmuszani do walki na froncie. Obowiązkowa służba wojskowa to niewolnictwo - dodała Maja Staśko, która w sobotę, 10 grudnia, na High League 5 zmierzy się z Mają "Maszą" Graczykowską.
W naszym materiale wideo zobaczysz program "Politycy od kuchni" z Mają Staśko